Odpocznijcie od Instagrama. Nawet Zuckerberg was o to prosi
Czujecie, że przesiadujecie za dużo czasu na Instagramie? Meta wprowadza nową funkcję, która otwarcie będzie was prosiła o zrobienie sobie przerwy - i ułatwi wprowadzanie tego w życie.
Instagram w ubiegłym roku zaczął promować nową funkcjonalność "Take a break" w Stanach Zjednoczonych i innych anglojęzycznych krajach. Do nas ta opcja doszła dopiero w tym miesiącu. Jako, że jest to ciekawa nowość, to warto o niej wspomnieć.
Podobne
- Instagram i Facebook nie dla dzieci? Będą duże ograniczenia
- Roblox, Meta, Snapchat, Discord oskarżone przez rodziców. Pomogły pedofilom?
- Lexy Chaplin ma hejtera-rasistę. Prosi o pomysły na dissy
- Będziemy płacić za Facebooka i Instagrama? Wyciekła wewnętrzna notatka
- Psycho Couple założyli Instagrama PÓŁTORAROCZNEJ córce. "Robią z dziecka słup reklamowy"
"Zrób sobie przerwę", czyli Zuckerberg martwi się o zdrowie psychiczne
"Take a break" w naszej rodzimej wersji to nic innego, jak zachęta do odpoczynku. Meta (wcześniej Facebook) chce, abyśmy podejmowali bardziej świadomie decyzje dotyczące spędzania czasu na Instagramie.
Tak na ludzkie: Instagram pokaże nam okienko, które zachęca do robienia sobie przerw od aplikacji. Możemy tam ustawić powiadomienia, dzięki czemu IG będzie nam przypominał co jakiś czas o chwili przerwy - np. co 10 minut.
Meta podczas takich powiadomień prosi nas o zamknięcie Instagrama i podsuwa pomysły na wykonanie kilku innych czynności - takich jak wzięcie głębokich oddechów, posłuchanie muzyki czy sporządzenie listy rzeczy "do zrobienia".
Brzmi dziwnie i sztucznie. Ale ta funkcjonalność ma się skupić głównie na młodszych użytkownikach Instagrama. A jeżeli to pomoże chociaż jednej osobie, to już będzie sukces.
W zagranicznej wersji pojawiła się także informacja o zmianie typu zdjęć. Np. jak poniżej, jeśli przeglądaliście dużo zdjęć spod tagu #beauty, to IG podpowie wam zmianę:
Czy social media są szkodliwe?
Najprostsza odpowiedź? Wszystko w olbrzymich ilościach szkodzi. Cytując magazyn Time: badanie #StatusOfMind, opublikowane przez brytyjskie Royal Society for Public Health, objęło 1 479 młodych ludzi (w wieku od 14 do 24 lat). Od lutego do maja 2017 roku badani odpowiadali na pytania dotyczące wpływu różnych platform mediów społecznościowych na 14 różnych kwestii związanych z ich zdrowiem psychicznym lub fizycznym. Wszyscy negatywnie oceniali jakość snu, strach, swoje ciało i FOMO. Poza YouTube pozostałe cztery media społecznościowe (Instagram, Facebook, Snapchat i Twitter) były powiązane ze wzrostem depresji i lęku.
Jeden z respondentów/respondentek stwierdził_a:
Źródło: Meta, Time
Popularne
- To oni pozwali Sylwestra Wardęgę. Lista jest bardzo długa
- W 12 godziny spała z 1000 facetów. Onlyfansiara twierdzi, że pobiła rekord
- "Fazolandia" sprzedana. Koniec marzenia słynnego youtubera
- Dubajska czekolada trafiła do Żabki. Limitowana i ekstremalnie droga
- AI Iga Świątek wali szoty w reklamie pubu Mentzena. Będą pozwy?
- Jelly Frucik spał z Wojtkiem Golą? Żaden 20-stronnicowy dokument tego nie wymaże
- Dawid Podsiadło z AliExpress. Hubert jak Maciej Musiał - też posprząta mieszkanie
- Merch Drwala 2025 nadchodzi. Trzy daty, które lepiej zapamiętaj
- 19 stycznia krytyczną datą dla TikToka. MrBeast zabrał głos