"Nie jestem Januszem z siłowni". Kłamstwo wykryte, czyli jak faceci zachowują się na apkach randkowych
Jak z "miłego faceta" bardzo szybko przejść do toksycznego i agresywnego typa, który wyzywa dziewczyny od "dz*wek"? Użytkownik Twittera podzielił się konwersacją z portalu randkowego, która tłumaczy, czemu dziewczyny nie ufają facetom.
Przechodziłyście przez to nie raz. Wystarczy kilka minut na Tinderze czy innej popularnej aplikacji/stronie, by tego randkowania odechciało się na długo. Wszystko przez "Januszy", którzy obiecują, że "Januszami" nie są, a potem wyzywają nas od "sz*at".
Podobne
- Wystaw recenzję swojej randce na Tinderze. Dajesz 5 czy 0 gwiazdek?
- Catfishing: Jak nie dać się nabrać na sztuczki "Oszusta z Tindera"?
- Oświadczył się swojej dziewczynie. Porównał to do sprzedaży B2B
- Mini Majk szuka dziewczyny na Tinderze. Nie jest łatwo
- Słownik, który pomaga na randkach Tindera. Czym jest "cushioning"?
Nie wierzycie? Proszę bardzo. Jeden z użytkowników Twittera podzielił się konwersacją, która jasno pokazuje, jak zachowują się niektórzy faceci na portalach randkowych.
Czemu musimy uważać na aplikacjach randkowych?
Niech pierwsza rzuci kamieniem ta, która nie stwierdziła, że będzie szukała "miłości na Tinderze", a po dwóch godzinach scrollowania i wymieniania się wiadomościami, doszła do wniosku, że jednak bycie singielką wcale nie jest takie złe. Been there, done that.
Nie, nie mam na myśli tylko wysyłanych przez niektórych panów (wciąż nie rozumiem po co) d*ck picków. Chodzi również o to, w jaki sposób z nami rozmawiają i jakie mają w stosunku do nas oczekiwania. Idealnym przykładem będzie poniższa historia, którą jeden z użytkowników podzielił się na Twitterze.
"Jesteś bezczelną szm*tą", czyli jak "miło" skończyć konwersację
Na początku wszystko wydaje się w porządku. Mężczyzna zapewnia, że "nie jest typowym Januszem z siłowni" i nie będzie pytał dziewczyny, z którą pisze, co ta akurat "na sobie ma". Szlachetnie, prawda? Spokojnie, zaraz potem dodaje coś o swojej owłosionej klacie, temperamencie i "s*usiaku". Wiecie, gdyby ona przypadkiem zapomniała, że rozmawia z PRAWDZIWYM mężczyzną.
Dziewczyna jest jednak trochę zmęczona, informuje więc typa, że idzie spać. Ten niby rozumie, po czym zasypuje ją wiadomościami, podając swój numer i prosi o "utrzymywanie kontaktu". Niby spoko, ale problem pojawia się, gdy dziewczyna rzeczywiście idzie spać i postanawia nie odpisywać.
Wtedy w naszym "nie-Januszu" odzywa się incelski "Janusz". Mężczyzna oskarża dziewczynę, że ta wcale nie poszła spać, tylko pisała w tym czasie z innymi facetami. Przy okazji wyzywa ją od "beszczelnych szm*t" i "dzi*ek", pisze, żeby "umyła s*om" i grozi, że coś jej zrobi.
"Dziewczyny też się tak zachowują"
Ten przebieg konwersacji chyba jasno obrazuje, z czym muszą mierzyć się dziewczyny na portalach randkowych i czemu mają problem z ufaniem facetom. Tak, ten pan początkowo wydawał się w miarę w porządku, ale ostatecznie okazał się typowym przemocowym incelem.
Dziewczyny zachowują się podobnie? Pewnie według wielu użytkowników portalu Wykop, tak właśnie jest. Gdyby jednak mogli przedstawić jakieś rzetelne dowody, a nie tylko nieustannie narzekać na "Julki", to może można by im było wierzyć.
Tak na koniec - pamiętajcie, że jeżeli spotkacie się z takim agresywnym zachowaniem, powinnyście od razu zablokować takiego faceta (dziewczynę jakby co też). Po drugie zgłosić sprawę stronie czy aplikacji, z której korzystacie. Dzięki temu chronicie nie tylko siebie, ale też innych.
Źródło: Twitter
Popularne
- Chill Guy podbija internet. O co chodzi z wyluzowanym ziomkiem?
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Naruciak i Psycholoszka stracili pieska. "Nie wybaczę sobie nigdy"
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Podgrzej pizzę na PlayStation 5. Pizza Hut prezentuje nietypowy gadżet
- Genzie prezentuje: "100 DNI DO MATURY". Zapowiada się wielki hit?
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu