Matka 3-latki SPRZEDAJE córkę na Instagramie? Seksualizacja, współprace reklamowe - i to nie wszystko

Matka 3-latki "SPRZEDAJE" córkę na Instagramie? Seksualizacja, współprace reklamowe i...

Źródło zdjęć: © Instagram, Kolaż: Vibez
Oliwier NytkoOliwier Nytko,27.07.2022 11:00

Czy założylibyście swojemu dziecku Instagrama, tylko po to, aby zarabiać? Czy chcielibyście wstawiać coraz to dziwniejsze zdjęcia, pod którymi zaczynają się schodzić… pewni osobnicy? Wykorzystywanie wizerunku dzieci w Internecie budzi coraz więcej wątpliwości.

Vlogi parentingowe, czy takie, które po prostu prezentują content z udziałem dzieci to nie nowość. Niektóre z nich pokazują jednak treści, które - w moim odczuciu - z troską i szacunkiem do dziecka nie mają za wiele wspólnego.

W tym tekście nie znajdziecie linku do profilu tej małej dziewczynki. Wszystko dlatego, że będzie to artykuł o przekraczaniu granic, które nie powinno mieć miejsca.

Matka zdaje się wykorzystywać swoją 3-letnią córkę do zarabiania pieniędzy. Skoro ona nie potrafi zadbać o prywatność dziewczynki, to my musimy postarać się bardziej od niej.

3-letnie dziecko na Instagramie

Można się zastanawiać od jakiego wieku wypada pokazywać swoje dziecko na Instagramie. Jedna osobie powie, że "już od urodzenia". Inni, że 10-13 lat to już taki wiek, gdy dziecko jest świadome tego, co się mu/jej robi i może wyrazić własną opinię.

3-latka traktowana jako słup reklamowy. Witamy na Instagramie
3-latka traktowana jako słup reklamowy. Witamy na Instagramie (Instagram)

Wtedy dziecko może samo zadecydować o tym, czy chce się pojawiać w social mediach, A oto 3-latka, która nosi makijaż i promuje kody rabatowe…

Przepraszam: jest to profil "matki z dzieckiem". Tylko, że tej matki, a właściwie jej wizerunku, praktycznie tam nie ma. Są za to zdjęcia małej dziewczynki, która nosi stroje, które, według wielu internautów, ją seksualizują. Co więcej, ta 3-latka ma na sobie pełen makijaż. Po co jej takowy? Najprościej byłoby zapytać jej matkę.

Jakby tego było mało dziecko często fotografowane jest w sensualnych pozach, w których pozują dorosłe modelki. Zakłada nogę na nogę, pokazuje uda....

3-latka traktowana jako słup reklamowy. Witamy na Instagramie
3-latka traktowana jako słup reklamowy. Witamy na Instagramie (Instagram)

Internet nie jest miłym miejscem, szczególnie dla dzieci. Pomijając już hejterów, nie jest tajemnicą, że wrzucanie TAKICH zdjęć może przyciągnąć… osoby o skłonnościach pedofilskich. Patrząc na komentarze, już niejedna osoba określiła ją jako "śliczną", "cudowną" czy "przepięknie ubraną". Tak jakby wartością tego dziecka była przede wszystkim jej cielesność.

3-latka traktowana jako słup reklamowy. Witamy na Instagramie
3-latka traktowana jako słup reklamowy. Witamy na Instagramie (Instagram)

Chrońmy dzieci. Wiadomo, że w idealnym świecie nie byłoby pedofilów czy zboczeńców. Ale świat jest jaki jest. Wrzucanie swojego dziecka w takich strojach i makeupie, równia się - według mnie - wysyłaniu Bambi do stawu z aligatorami.

3-latka traktowana jako słup reklamowy. Witamy na Instagramie
3-latka traktowana jako słup reklamowy. Witamy na Instagramie (Instagram)

Znając życie i social media, te zdjęcia są jeszcze poddane sporej obróbce przed wydaniem. I czy to przypadkiem też nie wpływa na inne matki, które wymagają tego (!), aby ich dzieci były "idealne"?

3-latka jako słup reklamowy

Utrzymanie latorośli swoje kosztuje. Można powiedzieć, że matka 3-latki zdecydowała się na zrobienie z dziecka słupa reklamowego. Tak! Pod zdjęciami małej dziewczynki pojawiają się kody rabatowe i polecenia najróżniejszych produktów.

3-latka traktowana jako słup reklamowy. Witamy na Instagramie
3-latka traktowana jako słup reklamowy. Witamy na Instagramie (Instagram)

Przypuszczam, że na 80 proc. postów na Instagramie możemy znaleźć przekierowanie do jakiegoś sklepu, kod rabatowy, czy polecenie produktu widocznego na zdjęciu. Powtórzę: na zdjęciach 3-letniej dziewczynki mamy zalew sponsoringu.

Czy współprace przeprowadzane przy zdjęciach małej dziewczynki są odpowiednio oznaczone? Ha, dobry żart. Żaden z postów nie posiada nawet najmniejszego oznaczenia #ad, #współpraca czy #reklama - bo po co? Jak zarabiać na dziecku, to po całości!

Obrzydliwe zachowanie

Powtórzę się: internet jest nierzadko okropnym miejscem, gdzie bardzo łatwo spotkać niemiłych ludzi. Albo to oni będą chcieli was spotkać. Ile razy trzeba wbijać do głowy "wanna be influencerom", że dzieci to nie zabawka? Że wstawianie dziesiątek zdjęć z nimi na ich "wspólnego" Instagrama to wręcz samolubna forma zdobycia popularności?

Wrzucanie zdjęć dzieci od najmłodszych lat to też ograbianie ich ze sporej dozy prywatności. Jak ta dziewczynka poczuje się za 10-15 lat, gdy będzie mogła znaleźć swoje stare fotki w sieci "ot tak"? Czy to nie jest już przesada?

-latka traktowana jako słup reklamowy. Witamy na Instagramie
-latka traktowana jako słup reklamowy. Witamy na Instagramie (Instagram)

Może i odpowiecie, że "zaradna matka dba o przyszłość córki". Ale mnie to nie przekonuje.

Źródło: Instagram, Twitter (Wojtek Kardys)

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 4
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 1
  • emoji smutek - liczba głosów: 4
  • emoji złość - liczba głosów: 29
  • emoji kupka - liczba głosów: 8
makijaz,zgłoś
Do komentujących: Dlaczego kłamiecie? W sensie są zdjęcia, na których makijaż jest ewidentny i nie ma co do tego wątpliwości. Więc po co tak kłamać w żywe oczy?
Odpowiedz
1Zgadzam się0Nie zgadzam się
Meggi,zgłoś
Żenujący artykuł. Próba zaistnienia czyimś kosztem. A te bzdury,które wypisuje autor tego artykułu to po prostu szok. Gratuluję głupoty!!!
Odpowiedz
1Zgadzam się6Nie zgadzam się
Ala26,zgłoś
Jeżeli autor tego tekstu widzi „seksualność” na tych zdjęciach to radzę wybrać się do psychologa. Ta dziewczynka ma normalne dzieciństwo, mama jej do niczego nie zmusza, a już na pewno jej nie maluje. Jedyną krzywdę jaką robicie dziecku to wy pisząc takie bzdury
Odpowiedz
7Zgadzam się13Nie zgadzam się
Zobacz komentarze: 8