Nawet pięć lat więzienia za mowę nienawiści. Wyrok w sprawie LGBTQ+

23 sierpnia, stosunkiem głosów 9:1 Sąd Najwyższy w Brazylii uznał homo- czy transfobiczne obelgi za "mowę nienawiści", która w tym kraju jest przestępstwem. Jeden z sędziów Edson Fachin opisał to orzeczenie jako spełnienie "konstytucyjnego imperatywu" ochrony osób LGBTQ+ w Brazylii.

Przepisy o mowie nienawiści obowiązują w Brazylii od 2010 r. Może za nią grozić od dwóch aż do pięciu lat więzienia. Prawo zostało uchwalone, aby chronić populację czarnoskórych i pochodzących z mieszanych etnicznie rodzin Brazylijek i Brazylijczyków. Wtorkowy wyrok Sądu Najwyższego włączył w tę ochronę również osoby należące do mniejszości LGBTQ+.

W Brazylii małżeństwa jednopłciowe są legalne od 2013 r. W 2019 r. Sąd Najwyższy uznał przemoc i dyskryminację ze względu na przynależność do mniejszości płciowych i seksualnych za przestępstwo. Od 23 sierpnia jest nim również mowa nienawiści wobec tych osób.

Mniejszość LGBTQ+ potrzebuje tej ochrony, ponieważ często jest obiektem ataków i agresji. Poprzedni prezydent Brazylii Jair Bolsonaro deklarował się jako "dumny homofob". Jak podał portal agenciabrasil.ebc.com.br według raportu Obserwatorium Zgonów i Przemocy wobec osób LGBTI+, tylko w 2022 r. aż 273 osoby z mniejszości zginęły w wyniku brutalnej przemocy.

Źródło: yahoo.news.com