Malala Yousafzai na okładce „Vogue’a”: „Znam moc, którą młode dziewczyny noszą w swoich sercach”
Jest najmłodszą laureatką Pokojowej Nagrody Nobla i całkiem (nie)zwyczajną dziewczyną. Malala w wywiadzie dla „Vogue’a” przede wszystkim pokazała, że jest jak każda z nas i… też nie wie, co robić ze sobą po studiach. Za to wszystko można ją tylko jeszcze bardziej pokochać
Malala Yousafzai, czyli pakistańska aktywistka, która w wieku 17 lat została najmłodszą w historii laureatką Pokojowej Nagrody Nobla jest gwiazdą najnowszej okładki brytyjskiego „Vogue’a”. A Wy naprawdę, naprawdę, powinniście go przeczytać, bo to bardzo inspirująca postać dla nas wszystkich.
Dlaczego? Po prostu ze względu na to, co robi i robiła. Przypomnę, że aktywistka w 2012 roku prawie zginęła, walcząc o prawo do edukacji dla pakistańskich kobiet. Teraz ma 23 lata, skończyła Oksford i nie zamierza się, w tej swojej walce o lepszą przyszłość, zatrzymywać.
Malala w wywiadzie opowiedziała m.in. o swojej wierze, aktywności w sieciach społecznościowych i zdradziła informacje na temat nowej współpracy z AppleTV+. Poza tym odniosła się też do czasów studenckich i te fragmenty mogą zdecydowanie tylko zwiększyć Waszą sympatię do niej.
Czym Malala zajmuje się teraz i co sądzi o Twitterze?
Niedawno założyła swój dom produkcyjny i w ramach umowy z AppkeTV+ wypuszcza dokumenty o prawach kobiet i edukacji dziewczyn. Jeśli chcecie poznać szczegóły tej współpracy, to w wywiadzie znajdziecie całą historię. Poza tym Malala uważa, że Twitter „to kompletnie inny świat” i niestety to z nim teraz kojarzymy aktywizm, co według Yousafzai musi się szybko zmienić.
Nie zrezygnuje ze swojej kultury
Nie bez znaczenia jest też jej okładkowe ubranie. Czerwony strój oraz chusta na głowie to części jej tożsamości i kultury, i nie zamierza się ich wyrzekać:
Kocham pokera i McDonalda
Jedną z bardziej poruszających i rozczulających części wywiadu jest moment, w którym aktywistka opowiada o swoich niedawnych przeżyciach związanych ze studiowaniem. Zdradziła, że to był czas, w którym w końcu miała chwilę dla siebie, chwilę na „prawdziwe życie”.
Korzystała z niego grając w pokera z przyjaciółmi i… jedząc w McDonaldzie (uwielbia słodkie chilli z kurczaka i karmelowa frappe ). Myślę też, że nie jedna studentka i nie jeden student mógłby się utożsamić z jej „oddawaniem esejów na ostatnią chwilę”.
Poza tym Malala nie różni się za bardzo od wszystkich dwudziestolatek i dwudziestolatków po studiach. Zastanawia się, czy robić magisterkę, czy może gdzieś się zatrudnić. Rozważa wyprowadzkę od rodziców i cóż… po prostu jak każdy (wciąż trochę zagubiony) młody człowiek szuka swojej ścieżki.
Na razie brnie przez swoje czytelnicze wyzwanie – w tym roku postanowiła przeczytać 84 książki – i radzi sobie ze sprawami miłosnymi, które trochę komplikują maile od pakistańskich „kandydatów na męża”. Także jeśli chcecie wiedzieć, co sądzi o małżeństwie, to nie pozostaje mi nic innego, jak odesłać Was do tego wywiadu.
A jeśli jeszcze wątpicie w cudowność tej kobiety, to przywołał Wam słowa, które zamieściła na swoim Twitterze:
Także Wy też wierzcie w swoją siłę, którą nosicie w sercach. Wiedźcie, że możecie zmienić świat i tak jak ta inspirująca aktywistka - szukajcie swojej przyszłości.
Popularne
- To oni pozwali Sylwestra Wardęgę. Lista jest bardzo długa
- W 12 godziny spała z 1000 facetów. Onlyfansiara twierdzi, że pobiła rekord
- Dubajska czekolada trafiła do Żabki. Limitowana i ekstremalnie droga
- "Fazolandia" sprzedana. Koniec marzenia słynnego youtubera
- AI Iga Świątek wali szoty w reklamie pubu Mentzena. Będą pozwy?
- Jelly Frucik spał z Wojtkiem Golą? Żaden 20-stronnicowy dokument tego nie wymaże
- Dawid Podsiadło z AliExpress. Hubert jak Maciej Musiał - też posprząta mieszkanie
- 19 stycznia krytyczną datą dla TikToka. MrBeast zabrał głos
- Merch Drwala 2025 nadchodzi. Trzy daty, które lepiej zapamiętaj