Malik Montana chwali fana, który niszczy radiowóz. Co na to policja?

Mosa Ghawsi, znany jako Malik Montana, jest raperem i twarzą freak-fightowej organizacji High League. Trudno jednoznacznie określić, co jest popularniejsze: twórczość artystyczna Malika czy jego seksistowskie wypowiedzi. Mężczyzna zasłynął obleśnymi komentarzami pod zdjęciami Fagaty. Raper nazwał influencerkę "wierną suką swojego pana" i "córeczką tatusia".

Raper, który jest ojcem dwójki dzieci - w tym dziewczynki, powiedział podczas transmisji na żywo: - Kobiety, z którymi mam kontakt, najczęściej lubią, gdy mówię do nich "suko". Kobiety te lubią, gdy je łapię za dupę.

 Przypomnijmy, że w 4. edycji High League wystąpi lewicowa aktywistka - Maja Staśko. Czym przekonał ją Malik do wyjścia do oktagonu? Przeczytacie w wywiadzie, którego nam udzieliła.

Malik wrzucił na TikToka melodię nowego singla. Raper zachęcił fanów, aby nagrywali do niej filmiki. Pewien tiktoker posunął się do aktu wandalizmu, aby zaimponować idolowi. Wszedł na dach radiowozu i wykonał krótki taniec, podczas którego skakał po dachu pojazdu. Incydent nagrał na telefonie. Na filmiku widoczne są numery rejestracyjne radiowozu i twarz "bohatera" nagrania.

Malik udostępnił nagranie na Facebooku. "Armia Malika" - tymi słowami raper podpisał klip. Malik dodał do wpisu emotikon uśmiechniętej buzi i naprężonych muskułów. Wielu internautów skrytykowało artystę, że promuje skakanie po radiowozie. W komentarzach czytamy: "Wstyd chwalić się taką armią", "Młody będzie miał pewnie przypał za tę akcję", "Patologia patologizuje".

Raper wdał się z internautami w dyskusję. "Wierzę w to, że dzięki takiej akcji młody chłopak może zyskać wiele osób, które będą chcieli z nim współpracy, bo jest naprawdę dobry w tym, co robi, a odnośnie pouczania to nie jestem kompetentną osobą do tego" - stwierdził Malik w odpowiedzi na jeden z komentarzy. Innemu internaucie raper polecił udać się do kosmetyczki, aby zrobiła mu "porządek z wągrami na twarzy".

Nagranie skomentowali popularni w internecie policjanci, bracia Kamil i Krystian Kłeczek: - Żary to piękne miasto. Hubert, byczku, z tobą porozmawiamy kiedy indziej, ale teraz kierujemy słowa do Malika. Wstyd chwalić się taką armią i udostępniać to na swoich social mediach. Piszesz w komentarzu, że dzięki takiej akcji młody chłopak może zyskać wiele osób, które będą chciały z nim współpracować. Ludziom, którzy krytykują to zachowanie piszesz, że brakuje im luzu.

Malik nie odniósł się do filmu braci Kłeczek. A my zapytaliśmy już oficerów prasowych policji, czy stróże prawa wiedzą już o sprawie i jakie czynności zamierzają podjąć.