Maffashion reklamuje piwo na Instagramie. Fani: "Jakby Polska była za mało rozchlanym państwem…"

Temat promowania alkoholu pojawia się zdecydowanie za często. Influencerzy zaczęli ostatnio luźniej podchodzić do obostrzeń związanych z promocją piwa czy mocniejszych alkoholi.

Najgłośniejszym przykładem była historia Klaudii El Dursi, która otwarcie reklamowała wódkę na Instagramie. Dzisiaj będzie odrobinę lżej. Chociaż, czy można tak pisać o reklamie alkoholu?

Ostatni post influencerki Julii Kuczyńskiej, znanej szerzej jako Maffashion, to tak naprawdę reklama piwa Peroni Nastro Azzurro. Influenserka siedzi na kocu w otoczeniu pięknego, zielonego parku. Najwyraźniej jest w trakcie pikniku. A ręku trzyma butelkę piwa.

Sama Kuczyńska w poście pisze:

"Aura wyjątkowo sprzyjająca plenerowym wypadom i piknikom na kocyku ☺️ Włoski styl jest mi bliski nie tylko ze względów modowych, ale uwielbiam też ich kuchnię. A jak włoskie przekąski i gastro klasyki, to i napoje muszą się zgadzać, zwłaszcza w tak upalne dni!"

Jest jeszcze film z jej Stories - już niedostępnego. Julia przechadzała się w parku i reklamowała piwo, jako idealne uzupełnienie pikniku w słoneczny dzień.

Jak już pewnie się domyślacie, coś tutaj nie zagrało. Influencerzy mogą reklamować piwo,  ale -jak piszą "Wirtualne Media" -  z ograniczeniami:

• Reklama musi być skierowana do osób +18;
• Prawo zakazuje reklam, które przywodzą na myśl m.in. odpoczynek i relaks.

Post na Instagramie trudno obronić, ponieważ może trafić do wszystkich odbiorców na platformie. Stories z kolei są swoistą "szarą" strefą, która jest częściej wykorzystywana przez influencerów. Problem w tym, że Maffashion postanowiła reklamować piwo, jako element pikniku, czyli odpoczynku. A to jest zabronione.

Zapisy w polskim prawie niekoniecznie są jasne co do reklamy na Instagramie czy innych mediach społecznościowych. Wydaje się, że polskie prawo nie nadąża za zmianami w świecie internetu.

I jeszcze jedno: Picie w parku? Serio? Influencerka i była partnerka Sebastiana Fabijańskiego, nie mówi wprost, abyście otwierali "zimnego browca w parku", ale ta reklama, zwłaszcza zdjęcie, to właśnie sugeruje.

Prawie jednogłośnie fani Maffashion i internauci skrytykowali reklamę z 9 sierpnia. W komentarzach pojawiają się argumenty, że tak wpływowe osoby, nie powinny reklamować alkoholu w Polsce, gdzie - według danych Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA) - uzależnionych jest ponad 800 tys. osób

"Reklama alkoholu - słabo" - krytykuje użytkowniczka Instagrama.

"Zważając na ilość problemów z alkoholem wśród ludzi promowanie alko jest mega słabe, zwłaszcza przez osobę z takimi zasięgami 😵‍" - dopowiada inna.

"Serio? W kraju, który zmaga się z dosyć wysokim odsetkiem ludzi uzależnionych od alkoholu" - dziwi się internautka.

"Jakby Polska była za mało rozchlanym państwem…" - odpowiada na post inna osoba.

"Z całym szacunkiem, bo generalnie jesteś sensowną dziewczyną - promocji alkoholu mówię stanowcze 'nie'. W kraju, w którym jeździ tak wielu pijanych kierowców, tylu ludzi topi się po alkoholu, a tak wielu zaczyna dzień od "małpki" nie zrównujmy dobrej zabawy z alkoholem, że każde spotkanie towarzyskie to musi być alkohol 😢" - krytykuje kolejna użytkowniczka Instagrama.

"W tak upalne dni to najlepiej sprawdzi się woda, a nie piwo😵‍💫 polecam 👍🏻💧 od początku wakacji to już kolejna reklama alkoholu… smutny ten trend promowania picia😧😧" - dodaje inna.

W komentarzach pod postem pojawiły się deklaracje osób, które chcą zgłosić Maffashion do odpowiednich służb.