Lekarz Jakub Sieczko poleca aplikację, dzięki której można ratować życie. Musicie ją mieć
Czy można komuś uratować życie dzięki apce? Lekarz Jakub Sieczko dzieli się historią, po której przeczytaniu będziecie chcieli zainstalować Staying Alive. Czemu szybka pomoc defibrylatorem jest tak ważna?
Jakub Sieczko to specjalista anestezjologii i intensywnej terapii, który przez 6 lat pracował w stołecznym pogotowiu ratunkowym. Lekarz jest również współtwórcą akcji "Medycy na Granicy". Niedawno na rynku pojawiła się jego książka "Pogo", w której opisuje historie z różnych akcji ratowniczych. Swoją drogą, bardzo go ją polecamy.
Sieczko na swoim Facebooku opowiedział niedawno o tym, jak możemy uratować komuś życie dzięki aplikacji. Czemu każdy z nas powinien mieć apkę z lokalizacjami AED?
Jakub Sieczko radzi, by pobrać apkę z AED
Jakub Sieczko w swoim poście na Fecebooku opisuje spotkanie z "panem-szczęściarzem", któremu defibrylator uratował życie. W urzędzie mężczyzna doznał zatrzymania krążenia. Na szczęście w pobliżu znajdowało się AED i ktoś udzielił mu pomocy.
Spotkałem wczoraj pana, którego bolała klatka piersiowa, bo miał szczęście. Szczęście zaczęło się od tego, że zamiast zostać w domu, poszedł do urzędu. Doznał tam zatrzymania krążenia. Ten urząd to było całkiem niezłe miejsce na zatrzymanie krążenia, bo znajdował się tam automatyczny defibrylator zewnętrzny (AED) i człowiek, który wiedział, jak go użyć. No i że trzeba w takiej sytuacji uciskać klatkę piersiową.
Na koniec tej historii Sieczko podzielił się kilkoma ważnymi wnioskami. Stwierdził, ze program powszechnego dostępu do defibrylacji jest wspaniały i polecił czytelnikom zainstalować aplikację Staying Alive.
Czym jest aplikacja Staying Alive?
W aplikacji Staying Alive, o której mówi Sieczko, znajdziecie listę defibrylatorów dostępnych na całym świecie. Dzięki niej nie tylko będziecie mogli znaleźć AED, gdy będziecie go potrzebowali. Apka pozwoli na znacznie więcej.
Staying Alive pozwala również w łatwy sposób zgłosić nową lokalizację defibrylatora. Poza tym w aplikacji znajdziecie opis zawierający instrukcję o tym, jak wykonać RKO i użyć defibrylatora. Jeśli to wam nie wystarczy możecie skorzystać również z ilustracyjnego nagrania wideo.
Teaser AEDMAP
Możemy więc tylko dołączyć się do apelu Jakuba Sieczki i polecić wam zainstalowanie aplikacji, która pomoże wam znaleźć dostępny defibrylator, gdy będziecie go potrzebowali. Jeśli chcecie możecie też wziąć udział w kursie resuscytacji! Podobno można go znaleźć w dwie minuty!
Źródło: Jakub Sieczko, stayingalive.org
Popularne
- Turyści nie mogą wnieść jedzenia do ośrodka wczasowego? Internauci w szoku
- Nowa dziewczyna Marcina Dubiela ma już chłopaka? Influencer w szoku
- Wielkie jelito stanęło w Opolu. Mieszkańcy łapią się za głowę?
- Kto wygrał "Twoje 5 Minut 3"? Szalony finał talent show Friza
- Gosia Andrzejewicz zaczepiła Quebonafide. Ma kilka dni namysłu
- Nakrętki przyczepione do butelek frustrują Szwedów? Mieszkańcy walczą z dyrektywą
- Afera o dom FAZY. Friz załatwił dziewczynom łazienkę bez rolet
- Szokująca zabawa dzieci na stacji paliw. "Biedni pracownicy"
- Ignacy Łukasiewicz w Lego Ideas? Potrzebna mobilizacja Polski