Siostry Bal: czy one naprawdę trollują?

Lady Madlen i Hanusia mówią, że OSZUKIWANIE widzów jest okej. Wybitny trolling czy wybitna głupota?

Źródło zdjęć: © YouTube, Instagram, Kolaż: Vibez
Oliwier NytkoOliwier Nytko,21.09.2021 17:10

Kojarzycie Lady Madlen? Wraz ze swoją siostrą Hanią stworzyły kontrowersyjny kanał, na którym mają w d* fanów, przyznają się otwarcie, że kradną i… coś mi tutaj nie gra. Czy twórczynie idą w kierunku "nieważne jak mówią, ważne, aby mówili"?

Siostry Bal to kanał dwóch sióstr influencerek: Lady Madlen oraz Haniusi Wielkiej. Ta pierwsza jest znana z bycia kontrowersyjną oraz… tylko tego, bo zainteresowanie jej muzyką zanikło kompletnie po niecałym roku. Ta druga wystąpiła w Hotel Paradise 2 i ma 350 tys. followersów na Instagramie. Przez jakiś czas siostry prowadziły ze sobą jakiś konflikt, sraken pierdaken - czego się nie robi dla wyświetleń. Jak widać, wszystko się ułożyło i teraz zaczęły razem nagrywać.

Ich content to poziom TVP połączonego z Danielem Magicalem. Nudno, bez polotu, przygotowania i czegokolwiek interesującego. W momencie pisania tego tekstu na ich kanale pojawiło się sześć filmów. Proszę, nie oglądajcie ich, jeżeli nie chcecie dostać mentalnej sraczki. Zebo wyjaśnił je w spokojny sposób:

NAJGŁUPSZE CO OBEJRZAŁEM W 2021

Zdecydowanie łatwiej jest obejrzeć rozgrywkę Forzy Horizon 4. W każdym razie: czy nie wydaje się wam, że one są... za bardzo kontrowersyjne?

Coś mi tutaj nie pasuje

Mogę powiedzieć otwarcie, że Lady Madlen nie jest nieogarnięta. Ona wie, co jest na fali i jak można wykorzystać przypływ atencji. Nawet jeśli jest negatywna. Michał przeprowadził z nią wywiad w marcu i… jestem pod wrażeniem.

Jej odpowiedzi były szczegółowe, ciekawe i - co najważniejsze - miały sens. Czuć w wypowiedziach duże ego, jednak wszystko inne jest bardzo sensowne. Nie boi się hejtu i ma zdrowie podejście do swojego wyglądu:

Jestem zdystansowana i wiem, że każdy hejt wymierzony w moją stronę jest nieprawdą, dlatego tak łatwo przychodzi mi podzielenie się tym ze swoimi odbiorcami. Niewolnicą własnego wizerunku nie jestem. Mogę go zmienić w każdej chwili.

Najbardziej mnie zastanawia jedna część wywiadu. Ta o sławie i chęci bycia gwiazdą:

W banku na przykład też pracowałam. Świetnie mi szło, ale to też nie było to. Chciałam być popularna nie tylko w banku, ale w całym kraju ogólnie.

Byłam znana w banku, bo wygrywałam konkursy. Od zawsze miałam tak, że kochałam wychodzić na środek i odbierać jakąś nagrodę. Te brawa mnie zawsze uskrzydlały i dodawały motywacji.

Można powiedzieć, że persona Lady Madlen jest ucieleśnieniem małej atencjuszki, która siedzi w każdym z nas. Chodzi o chęć bycia sławnym_ą. Zdecydowanie łatwo zauważyć, że Madlen kocha atencję i spojrzenia innych.

trwa ładowanie posta...

Dlatego oto moja teoria: cały kanał "Siostry Bal" to komentarz społeczny nt. influencerek oraz sławy. Większość słów wypowiedzianych na filmach ma na celu tylko wzbudzenie kontrowersji. Twórczynie plotą kocopoły, mają gdzieś fakty i specjalnie mówią dyskusyjne rzeczy, aby przyciągnąć uwagę.

Dziewczyny nie są losowymi influencerkami z głębokiego Radomia. To są osoby znane w sieci i świecie. One wiedzą, w co dokładnie uderzyć, aby wzbudzić największe kontrowersje. Jadą po "januszach", kanałach commentary czy otwarcie akceptują oszukiwanie widzów.

trwa ładowanie posta...

Jest to tworzenie wody na młyn kanałów commentary takich jak Zebo czy Mandzio. Cały cykl może wyglądać tak:

  • Siostry nagrywają głupi film.
  • Zebo nagrywa o nich odpowiedź.
  • Madlen i siorka tworzą kolejny film na fali hejtu za poprzedni.
  • Ktoś nagrywa o nich film.

I tak trwa koło żenady. Realnie każdy na tym zyskuje. Dziewczyny dostają atencję - dla nich nie liczy się hejt. Wyświetlenia są? Są. Kanały commentary mogą powkurzać się na "debilki", które przyznają się otwarcie do kupowania Toyoty Yaris za scam i… tyle. Uważam, że siostry znalazły idealną recepturę na robienie niezłych wyświetleń.

Dziewczyny zdają się mówić to, co naprawdę myślą o oszukiwaniu widzów. Biznes na scamach jest ogromny. Twórcy zarabiają na reklamowaniu "szitów typu AliExpress" tysiące. Myślicie, że wszyscy w polskim internecie są tacy "biedni"? Nah. Obecnie tworzenie na YouTube czy Instagramie to biznes.

Jeśli komuś opłaca się oszukiwać widzów, to będzie dalej to robić. Na Vibezie powstały już dziesiątki tekstów o tym, jak "wzory do naśladowania" scamują swoich widzów. Teraz wszystko przycichło dzięki pracy WardęgiRevo. Ale Siostry Bal to taka parodia (a może realne ukazanie) typowych influencerek

Chyba że…

A może po prostu Siostry Bal tak patrzą na świat? Może naprawdę uważają, że Mandzio to "noname", a Nitro nigdy nie był za granicą? Lubię wierzyć w ludzi. Tylko dzisiejsze bohaterki tekstu zdają się być dziwnym przypadkiem. Znane influencerki zaczęły tworzyć kanał oparty na hejcie. Jeżeli trzymają się zasady "nieważne jak mówią, ważne, aby mówili", to mają moje wsparcie.

Odpowiedź dla chamskich internautów

Dla mnie siostry są takim projektem Grażyna Żarko - tylko w 2021 roku. Dla osób niepamiętających YouTube sprzed 10 lat: emerytowana nauczycielka wcieliła się w "katolicki głos w internecie". Projekt miał pokazać skalę hejtu w internecie i zrobił to idealnie. Wręcz marzę o tym, aby Madlen i Haniusia tworzyły właśnie podobny projekt.

Kto wie. Na pewno wiemy jedno: Siostry Bal zdobyły już popularność. I pewnie będą brnąć w to dalej.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 1
  • emoji kupka - liczba głosów: 5