Randa PiS musi wpłacić 30 tys. zł na KPH za wyoutowanie posłanki

KPH dostanie 30 tys. zł od radnej PiS. Kara za wyoutowanie posłanki PO

Źródło zdjęć: © Canva
Anna RusakAnna Rusak,29.03.2023 16:30

Katowicki Sąd Okręgowy 28 marca orzekł w sprawie o naruszenie dóbr osobistych, który radnej PiS, Grażynie Welon, wytoczyła posłanka PO Ewa Szota. W 2020 roku Welon wyoutowała Szotę wbrew jej woli. Teraz będzie musiała przeprosić i zapłacić karę na rzecz Kampanii Przeciw Homofobii.

W listopadzie 2020 roku podczas sesji Rady Miasta Sosnowca Grażyna Welon, radna PiS, wyoutowała posłankę PO Ewę Szotę. Choć pozew w sprawie ochrony dóbr osobistych Ewy Szoty został złożony w 2020 roku, wyrok zapadł dopiero teraz.

Katowicki Sąd Okręgowy 28 marca zadecydował, że posłanka PiS musi publicznie przeprosić Ewę Szotę za naruszenie jej dóbr osobistych. Do tego musi przekazać 30 tys. zł na rzecz stowarzyszenia Kampania Przeciw Homofobii.

Posłanka PiS zapłaci Kampanii Przeciw Homofobii

W listopadzie na sesji Rady Miasta Sosnowca Grażyna Welon zwróciła się do posłanki PO słowami: "Mnie nie interesuje, co pani robi w sypialni ze swoją partnerką, a panią interesuje, czy pani podobnych, czy ja chodzę do kościoła i pani mi chodzi i zakłóca mszę". Radna dodała również, że osoby LGBT są "najbardziej nienawistne".

Wyoutowana wbrew swojej woli Ewa Szota w grudniu 2020 roku złożyła pozew. Wcześniej publicznie nie informowała o swojej orientacji seksualnej, uznała więc, że Welon naruszyła jej prywatność. Proces o ochronę jej dóbr osobistych ruszył dopiero w styczniu 2022 roku w Katowickim Sądzie Okręgowym. Jak informuje Oko.press, przesłuchiwany był m.in. prezydent Sosnowa oraz radni. Byli pytani o to, czy przed sesją z 2020 roku wiedzieli o orientacji seksualnej Ewy Szoty.

W sądzie, w trakcie odczytywania wyroku, na sali nie było ani pozwanej, ani jej pełnomocnika. Sąd nakazał, aby radna Welon na sesji rady miasta złożyła oświadczenie i przeprosiła Szotę. Tekst ma być również opublikowany w Biuletynie Informacji Publicznej urzędu miasta Sosnowca, na podstronie Grażyny Welon, w lokalnej "Gazecie Wyborczej" oraz "Dzienniku Zachodnim". Posłanka PiS musi również przekazać 30 tys. zł darowizny na rzecz Kampanii Przeciw Homofobii oraz zwrócić koszty procesu. Wyrok nie jest prawomocny.

"W związku z moimi wypowiedziami podczas sesji RM w Sosnowcu w dniach 26 listopada i 7 grudnia 2020 roku dotyczących życia prywatnego przewodniczącej RM w Sosnowcu pani Ewy Szoty oraz wypowiedziami dotyczącymi jej działalności politycznej i społecznej, jako radna RM w Sosnowcu kadencji 2018-2023 wyrażam ubolewanie i przepraszam panią Ewę Szotę za wypowiedzi, który naruszyły jej prywatność oraz dobre imię narażając ją na utratę zaufania publicznego niezbędnego do pełnienia funkcji przewodniczącej RM w Sosnowcu. Grażyna Welon" - tak brzmi treść oświadczenia, które musi zamieścić pozwana posłanka PiS.

trwa ładowanie posta...

Kiedy można kogoś wyoutować?

Odpowiedź na powyższe pytanie brzmi - nigdy. Outowanie kogoś wbrew jego woli jest formą przemocy. Wychodzenie z szafy powinno odbywać się tylko wtedy, gdy dana osoba LGBTQ+ po prostu czuje się na to gotowa. Więcej pisaliśmy o tym, gdy internauci w zeszłym roku próbowali outować Michała Szpaka.

- To jest prywatna sprawa każdego człowieka i dzisiaj wyrok sądu właśnie to potwierdził. Cieszę się, że zawalczyłam. Zawsze walczę, bo mam takie powiedzenie: nie reagujesz - akceptujesz. Dlatego jestem w tym sądzie, bo nie akceptuję takich zachowań - mówiła Oko.press Ewa Szot.

trwa ładowanie posta...

Źródło: Oko.press

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0