Andrzej Pilipiuk i Andrzej Ziemiański nie wystąpią na Konline

Konwent fantasy anulował zaproszenia prawicowym pisarzom. "Szykanują inne grupy społeczne"

Źródło zdjęć: © Facebook, YouTube
Jakub TyszkowskiJakub Tyszkowski,18.02.2022 16:12

Andrzej Pilipiuk i Andrzej Ziemiański to popularni pisarze fantasy, którzy mieli wystąpić podczas konwentu fantastyki Konline. Organizatorzy wydarzenia odwołali zaproszenia dla tych dwóch autorów. Tłumaczą to błędem komunikacyjnym i troską o przestrzeganie standardów społeczności.

Spektakularne dramy odbywają się nie tylko w Karcie na Czasie na YouTube. Społeczność fanów polskiej fantastyki grzeje afera związana z konwentem fantasy Konline. Organizatorzy eventu ze Stowarzyszenia Avangarda najpierw zaprosili dwóch autorów, a następnie cofnęli im zaproszenia. "Popełniliśmy wpadkę i zaprosiliśmy pisarzy, których zapraszać nie chcieliśmy" - twierdzą organizatorzy Konline.

Organizatorzy konwentu tłumaczą, że podczas wydarzenia są "mile widziane osoby, które podchodzą z życzliwością i szacunkiem do innych uczestników_czek imprezy". Stowarzyszenie Avangarda powołuje się na swoje standardy społeczności, w związku z którymi "nie powinniśmy - nie chcemy - zapraszać jako gości osób, które publicznie zachowują się w sposób z tymi standardami sprzeczny".

Mówiąc wprost: nie chcemy mieć gości, którzy szykanują inne grupy społeczne. Wartością nadrzędną jest dla nas bezpieczeństwo naszych uczestników. Bezpieczeństwo to także wolność od ciągłego trzymania gardy, wolność od trzymania się na baczności.

- Stowarzyszenie Avandarda

Pełna treść oświadczenia znajduje się na profilu Stowarzyszenia Avangarda na Facebooku wraz z przeprosinami dla osób, którym odwołano zaproszenia.

trwa ładowanie posta...

Konwent Konline wycofał zaproszenia dla Andrzeja Pilipiuka i Andrzeja Ziemiańskiego

W oświadczeniu Stowarzyszenia Avangarda zabrakło informacji, jakim pisarzom wycofano zaproszenia. Szybko wyjaśniło się, że chodzi o Andrzeja Pilipiuka, który przyznał się do tego na swoim blogu. Autor wyraził żal, że "padł ofiarą cenzury prewencyjnej ze strony swojego środowiska".

Ostatnie lata przynoszą coraz bardziej niepokojące wieści. Terror politycznej poprawności sprawia że na zachodzie kolejne dziedziny nauki, sztuki i popkultury stają się trybikami w machnie neomarksistowskiej inżynierii społecznej, a wobec niepokornych uczonych lub twórców stosowane są metody, świetnie znane nam z czasów gdy nasz kraj padł ofiarą reżimów totalitarnych - stwierdził Andrzej Pilipiuk.

Pilipiuk poinformował na swoim blogu, że oprócz niego "ofiarą" cenzury padł inny pisarz fantasy Andrzej Ziemiański.

Andrzej Pilipiuk i Andrzej Ziemiański - o co chodzi z ich poglądami?

Pisarze, którym organizatorzy Konline anulowali zaproszenia, należą do grona autorów, których Kasia Babis nazwała "dziadami polskiej fantastyki". Chodzi o grupę pisarzy, którzy powielają w swoich książkach stereotypy i uprzedzenia do różnych grup społecznych.

Przykładowo, książka "Achaja" Ziemiańskiego gloryfikuje przemoc seksualną wobec kobiet. Postaci w "Achai" są wielokrotnie gwałcone i mówią o tym w żartobliwym tonie. Zdaniem Babis pisarz przedstawia kobietę jako "coś pomiędzy wyuzdaną dominą a sześcioletnią dziewczynką".

Dziady polskiej fantastyki - Andrzej Ziemiański "Achaja"

Swojego odcinka "dziadów" doczekał się również Andrzej Pilipiuk. Sam autor podkreślał, że jego poglądy i proza są na tyle zbieżne, że "gdy po jego książkę sięgnie zadeklarowana feministka bądź lewak, to odrzuci ją po pierwszych rozdziałach".

Dziady polskiej fantastyki - Andrzej Pilipiuk "Kuzynki"

Jakichkolwiek poglądów nie mieliby Andrzej Pilipiuk i Andrzej Ziemiański, akcja z zapraszaniem i odpraszaniem ich mocno nadszarpnęła wizerunek Stowarzyszenia Avangarda. Twórcy konwentu wychodzą w tej aferze na osoby, które nie znają gości, jakich zapraszają. Szkoda, że za sprawą amatorskiej organizacji środowisko polskiej fantastyki podzieliło się na dwa wrogie sobie obozy.

Źródła: Facebook/Do Rzeczy/Onet/Na Temat

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 1
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 4
  • emoji kupka - liczba głosów: 7
Mała Kotka,zgłoś
Po pierwsze organizatorzy kon-line ordynarnie kłamią jakoby Pan Pilipiuk miał kogokolwiek poniżać czy to w swojej prozie czy w wypowiedziach. Wie o tym każdy kto zada sobie trud przeczytania jego książek - ciepłych i empatycznych. Po drugie - kłamią że to dla bezpieczeństwa - Pan Pilipiuk miał wystąpić on-line. Niestety ta kłamliwa narracja jest powielana. Za co hejtowany jest ten cichy, przemiły i niezwykle sympatyczny człowiek? Komu przeszkadza jego obecność? Czyżby nie spodobał się ...sponsorom imprezy?
Odpowiedz
6Zgadzam się0Nie zgadzam się