"Kochaj, nie rżnij". Dwuznaczne hasła na billboardach we Wrocławiu. O co chodzi?
We Wrocławiu pojawiły się billboardy z kontrowersyjnymi hasłami. "Kochaj, nie rżnij", "Chcemy mieć mokro", "Chcemy bzykać w spokoju". Ciekawi was, o co chodzi w kampanii?
Koalicja Wrocławska Ochrona Klimatu skupia 22 organizacje i ruchy społeczne działające na rzecz przyrody i klimatu. Aktywiści rozpoczęli kampanię pt. "Dziki Wrocław - dzika przyjemność". Jej celem jest objęcie ochroną prawną 26 terenów cennych przyrodniczo we Wrocławiu. Działacze złożyli 26 wniosków do Jacka Sutryka, prezydenta Wrocławia, o ochronę terenów zagrożonych betonozą, wycinką i suszą.
- Recykling moczu może rozwiązać wiele naszych problemów. O co w nim chodzi?
- Pogoda to nie klimat - o co chodzi z czerwcowym rekordem temperatury w Polsce?
- McDonald’s zachęca do segregowania śmieci. Czy sieć naprawdę staje się bardziej eko?
- Pracownicy SHEIN wołają o pomoc na metkach ubrań? Co na to firma?
- Co kupić na mikołajki? Eko prezenty na każdą kieszeń
Billboardy Koalicji Wrocławska Ochrona Klimatu
Głównym elementem kampanii są banery w social mediach i billboardy, które pojawiają się na ulicach Wrocławia. Aktywiści reklamują sprawę hasłami, które budzą dwuznaczne skojarzenia. "Kochaj, nie rżnij - czy Las Sołtysowicki zostanie wycięty?", Chcemy mieć mokro - czy tereny nad Olszówką Krzycką wyschną?", "Chcemy bzykać w spokoju - czy Dolina Widawy zostanie ochroniona?"
Spacery z przyrodnikami w słusznym celu
Koalicja WOK zwraca uwagę, że we Wrocławiu od wielu lat nie objęto ochroną prawną ani jednego obszaru. Wrocław, jako jedno z nielicznych dużych miast, nie posiada rezerwatu przyrody oraz zespołu przyrodniczo-krajobrazowego. Aktywiści podczas konferencji prasowej powiedzieli, że chcą, aby miasto powołało co najmniej trzy rezerwaty przyrody.
- Wybrane przez nas miejsca nie tylko chronią szczególne walory przyrodnicze miasta. To obszary wyróżniające się korzystnymi warunkami klimatycznymi, pełnią funkcję chłodzącą Wrocław - stwierdziła aktywistka Małgorzata Piszczek. - Przewietrzają miasto, ochładzają i nawilżają powietrze, retencjonują wodę i stanowią siedlisko dla zwierząt oraz tereny rekreacyjne dla ludzi - dodała.
Aktywiści planują zorganizować osiem spacerów po terenach, o których ochronę walczą. Osoby zainteresowane tematem odsyłamy na fanpejdż Koalicji WOK i na stronę internetową dzikiwroclaw.pl.
Szczucie cycem?
W internecie pojawiło się wiele komentarzy na temat haseł kampanii. Ekspert od komunikacji wizerunkowej - Wojtek Kardyś - napisał na Twitterze, że aktywiści posługują się w kampanii "szczuciem cycem".
"Dyskutujemy o znaczeniu słów "mokry" czy "rżnięcie", a nie o tym, na czym zależało twórcom. I to jest problem - kontrowersje przykryły cel kampanii" - twierdzi Kardyś. Zgadzacie się z nim?
- Wielkie klimatyzatory w Katarze. Czy Mistrzostwa Świata 2022 będą eko?
- W Hiszpanii powstają schrony klimatyczne. Świat sztukuje się na wojnę z temperaturami
- Przez kryzys klimatyczny w Polsce będziemy chorować na malarię? Niepokojące badania
- "Wilczyce", broniące bieszczadzkich drzew, zatrzymane przez policje. "Grożono nam bronią, uderzano w twarz"
- Ukradła puszkę z napiwkami. Teraz prosi fanpage, żeby usunął nagranie z monitoringu ( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ)
- Japończyk wydał 67 tys. złotych, żeby wyglądać jak PIES
- Kasia musi rozwieść się z Aleksandrą, by Polska dokonała korekty płci w jej dokumentach
- Friz zapłacił Gosi Dziedzic, autorce piosenki o Stegnie! Ile?
- Friz sprzedał mieszkanie od rodziców. Ile zarobił?
- Bedoes pokazał, co robi ze stanikami z koncertów. Tego się nie spodziewaliście
- Koniec Ekipy to… ŻART? Czyżby Friz wkręcił całą Polskę?
- Ciałopozytywna Selena Gomez. Tak powinno wyglądać ciało w kostiumie kąpielowym
- Sun Festival: Mata, Sobel i Szpaku w tarapatach. (Podobno) to wina jedzenia z "5-gwiazdkowego" hotelu...