Kit Connor nowym Hulkiem? Aktor wyjaśnia, czemu chodzi na siłownię

Kit Connor to aktor znany z serialu "Heartstopper", czyli jednego z lepszych queerowych seriali o nastolatkach na Netfliksie. W zeszłym roku 19-latek został zmuszony do coming outu i ogłosił, że jest osobą biseksualną.

Fani aktora od dłuższego czasu zastanawiają się jednak nad inną kwestią związaną z aktorem. To dlatego, że Kit Connor na zdjęciach prezentuje się zupełnie inaczej. O tym, czemu zdecydował się chodzić na siłownię, opowiada w nowym wywiadzie i nie jest to raczej miła opowieść.

Gdy pojawiła się informacja, że Bella Ramsey wystąpi w roli Ellie w adaptacji gry "The Last of Us", fani narzekali, że nie przypomina głównej bohaterki. Podobny hejt spadł na Kita Connora, gdy okazało się, że aktor wcieli się w rolę Nicka w serialu "Heartstopper".

Problemem był oczywiście wygląd Connora, a konkretniej to, że był chudy i mało umięśniony. W komiksach Alice Osman, autorki opowieści, na której wzorowany jest serial, ten gracz rugby był znacznie potężniejszy i wyższy.

Właśnie do tego zdarzenia w nagraniu z siłowni odnosi się Kit. Aktor pojawił się w filmie influencera fitness Nathaniela Massiahe'a i opowiedział, czemu zaczął chodzić na siłownię. To właśnie nieprzychylne komentarze związane z jego występem w "Heartstopperze" sprawiły, że zainteresował się sportem.

- Szczerze mówiąc, powód, przez który trafiłem na siłownię, był dość złożony. Postać w serialu "Heartstopper", w którą się wcielam, jest wielka i silna, a ja byłem niższy i chudszy niż teraz. Kiedy ogłoszono moją rolę, kilka osób w sieci twierdziło, że jest zbyt chudy, by być Nickiem - mówi w nagraniu Connor.

Kit wyjaśnił, że to właśnie te negatywne komentarze zmotywowały go do jedzenia i nabierania masy. Codziennie robił też pompki. Przyznał też, że na planie zakładał obcisłe czarne koszulki, by lepiej zarysowywały się jego kształtujące się mięśnie. Jest też jednak trochę milsza strona zaangażowania się Connora w siłownię. Aktor dodał, że ćwiczenia pomagają mu w pacy nad zdrowiem psychicznym i to kolejny powód, przez który teraz kocha ćwiczyć.

Trzeba przyznać, że presja, jaką wywierają fani różnych produkcji na aktorów i aktorki odgrywających ich ulubione postaci, jest naprawdę przerażająca. Nie trzeba zmieniać bohaterki na czarnoskórą - tak jak zadziało się to w przypadku aktorskiej wersji "Małej Syrenki" - by młodzi ludzie spotykali się z okropnym hejtem. Niektórzy chyba nie rozumieją, że nigdy nikt nie odtworzy ich ulubionych postaci dokładnie tak, jakby chcieli…

W każdym razie, w związku z przemianą Kita Connora jest jeszcze jedna teoria. Fani spekulują, że jego zainteresowanie siłownią i przyrost mięśni może być związane z tym, że aktor wystąpi w roli Hulka w nowej produkcji Marvela. To oczywiście tylko plotki, ale wielu użytkowników już jest bardzo podekscytowanych taką wizją.

Źródło: Attitude