Joanna Krupa reklamuje SCAM do wybielania zębów? "Ważne, by HAJS się zgadzał"

Smile Secret to marka sprzedająca produkty do wybielania zębów, na których reklamy łatwo trafić w internecie. Popularnym akcesorium, które sprzedaje firma, jest zestaw diod LED do zakładania na zęby - gadżet ma wspomóc działanie żelu wybielającego.

Produkty Smile Secret promowało/promuje wiele polskich influencerek i celebrytek, ale raczej bez refleksji, co wciskają swoim fanom. Wystarczy obejrzeć obszerną analizę marki na kanale REVO, aby przekonać się, że Smile Secret ma z wybielaniem zębów tyle wspólnego, co minister Czarnek z akceptacją dla różnorodności.

Mimo wielu materiałów podważających skuteczność produktów Smile Secret, marka wciąż działa i reklamuje się u kolejnych celebrytek. Do osób promujących zestaw do wybielania zębów dołączyła Joanna Krupa, która nagrała na InstaStory śliczną laurkę dla Smile Secret.

Jurorka "Top Model" "poleca" produkt Smile Secret, obudowując to marketingową papką: - Witajcie, kochani. Nie wiem, jak wy, ale ja lubię kawę rano, lubię wypić czerwone winko. Wiem, że to nie są rzeczy, aby mieć piękne i białe zęby, też nie przepadam za chodzeniem do dentysty.

W związku z tym Joanna przybywa z "super news" i mówi, że po 16 minutach używania zestawu Smile Secret "ząbki są piękne i białe".

Współpracę Joanny Krupy ze Smile Secret w mocnych słowach skrytykował Sylwester Wardęga. Lider internetowej społeczności Wataha przypomniał, że UOKiK nakazał influencerom i influencerkom oznaczać płatne współprace na swoich profilach. Tymczasem Joanna Krupa na żadnej planszy nie oznaczyła współpracy ze Smile Secret, sugerując fanom, że poleca zestaw do wybielania zębów, bo go używa na co dzień.

- Teraz jest pytanie, czy szanowna pani influencerka jest taka, że wszystko poleci jak leci, nawet nie sprawdzi produktu, tylko ważne, by się hajs zgadzał, czy może faktycznie używa od wielu lat tych produktów Smile Secret, aby mieć białe zęby? Sprawdźmy to! - mówi Sylwester Wardęga.

Sylwester Wardęga zauważa, że Joanna Krupa jeszcze niedawno promowała... produkty do wybielania zębów konkurencyjne dla Smile Secret, na których reklamowaniu zarobiła fortunę. Czyżby kończyły się pieniądze i dlatego celebrytka podjęła się współpracy ze Smile Secret? Nie wiem, choć się domyślam.

Czy Joanna Krupa rzeczywiście potrzebowała zestawu do wybielania zębów? Przypomnijcie sobie, jak wyglądało uzębienie celebrytki na przestrzeni ostatnich lat - nie zauważyłem, aby zęby celebrytki miały kolor inny niż śnieżnobiały. W takim razie po co nagle kobieta miałaby używać Smile Secret?

- Wam, gwiazdom telewizyjnym, wydaje się, że ludziom można wcisnąć wszystko - mówi Wardęga, zwracając się do Joanny Krupy. - Ale wiesz co? Łaska pańska na pstrym koniu jeździ. Jak nie wiesz, o co chodzi, sprawdź sobie case Barbary Kurdej-Szatan. Jak ludzie przestaną ufać, to reklamodawcy nie będą chcieli współpracować.

Dlaczego mamy końcówkę 2021 roku i nadal mówimy o celebrytkach, które traktują swoich fanów jak osoby niespełna rozumu, a profile w social mediach niczym słupy ogłoszeniowe dla każdego, kto sypnie srebrnikami? Wydawało się, że po wielu aferach związanych z reklamowaniem scamu influencerki nabrały nieco rozwagi... i wtem wchodzi Joanna Krupa z wybielaniem zębów.

Miejmy nadzieję, że UOKiK zajmie się tą sprawą.

Aktualizacja: sprawę skomentowała menedżerka Krupy, Justyna Bulińska.

Wypowiedź dla serwisu Pudelek: