Jak ekologicznie zapakować prezenty? Poradnik

Prezenty kupione? Super, ale teraz trzeba je jeszcze zapakować. Co to oznacza? Szeleszczący, plastikowy papier, który zaraz się porwie, kolorowe tasiemki wykonane z tworzy sztucznych i masa taśmy klejącej, która za każdym razem sprawia problemy, gdy trzeba odnaleźć jej „początek”.

W tym roku postanowiliśmy, że te wszystkie powyższe koszmary się skończą. Przetestowaliśmy kilka sposobów na ekologiczne pakowanie prezentów i chcielibyśmy się nimi z Wami podzielić.

Po pierwsze – wykorzystajcie to, co już macie. Biorąc pod uwagę, że teraz częściej zamawiamy zakupy do domu, na pewno co jakiś czas przychodzą do Was jakieś paczki. Najlepiej zbierać takie opakowania i ponownie je wykorzystywać.

Kwadratowe pudełka mogą się okazać szczególnie pomocne, gdy macie do zapakowania jakiś przedmiot o nietypowym kształcie. Ta sama zasada dotyczy wszelkich wstążek i tasiemek. Ja np. gdy rozpakowuje prezent zawsze staram się je rozwiązywać, a nie rozcinać i dzięki temu mogę nimi ponownie ozdobić jakiś pakunek.

• Gazety, książki i mapy

Stare magazyny, które pewnie zalegają w Waszych domach świetnie się do tego nadadzą. Jeśli ich nie macie, zawsze możecie wesprzeć ulubioną gazetę, kupić ją, przeczytać i potem zapakować w nią prezenty.

Podobnie sprawdzą się stare książki, których już nie czytamy i zalegają nam na półkach. Szczególnie te stare, do których nikt od lat nie zaglądał. Ja wiem, że to brzmi jak największe świętokradztwo, szczególnie dla mola książkowego. Jednak sama się do nich zaliczam i uważam, że są takie książki, do których nikt już nie sięga i lepiej je wykorzystać, niż zagrać sobie nimi przestrzeń.

Prześwietnie prezentują się też prezenty zapakowane w stare mapy! To chyba jeden z moich ulubionych pomysłów.

• Papier ekologiczny

Zwykły, brązowy papier świetnie się nada do pakowania prezentów. Jest najprostszą i najbardziej wdzięczną do ozdabiania opcją.

• Woreczek lub torba bawełniana

To jest wariant dwa w jednym – czyli jak zapakować prezent i jednocześnie sprawić, by opakowanie samo w sobie było prezentem. Materiałowe woreczki świetnie sprawdzą się przy prezentach o nietypowych kształtach.

Można je potem przewiązać sznurkiem, dodać gałązki świerków, dołączyć ładną karteczkę z życzeniami. Takie woreczki można kupić już za kilka złoty, podobnie z bawełnianymi torbami.

• Chusta

Kolejna opcja dwa w jednym. Nie dość, że będzie ładnie wyglądało, to jeszcze może posłużyć w przyszłości. Jeśli martwicie się o wydatki, to takie chusty i apaszki można dostać np. w lumpeksach, więc wydatek będzie niewielki.

Podobnie można postąpić z innymi, zalegającymi w domu materiałami. Może macie jakieś prześcieradła, firanki, których nie używacie? Zapakujcie w nie prezenty! Dzięki temu przy okazji pozbędziecie się czegoś, co od dawna tylko zagraca Waszą przestrzeń

• Domowy klej

Przyznam, że zanim zainteresowałam się tym tematem, do głowy mi nie przyszło, że w domu, z podstawowych produktów, można zrobić klej. I to taki klej, który porządnie klei, nie że zaraz coś tam odpada.

Składniki na pewno macie w domu, bo do jego przygotowania wystarczy mąka i woda. Tutaj podaje proporcje, których użyłam – wyszła mi z tego dość spora porcja, która starczy na długo:

• 1 płaska łyżka mąki pszennej
• 1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej
• ½ szklanki zimnej wody
• ¾ szklanki wrzątku

Mąki trzeba wymieszać w garnku z zimną wodą. Potem trzeba dodać do tego wrzątek i porządnie wymieszać. Jeśli masa nie będzie gęsta, wystarczy podgrzać ją chwilę na palniku. Powinna mieć konsystencje luźniejszą niż budyń, coś bardziej gęstszego niż ciasto do naleśników

Gdy masa całkowicie wystygnie, zrobi się jeszcze bardziej gęsta. Nie przejmujcie się, klej wciąż będzie działał, a na kartce ładnie się rozsmaruje. Jeśli jednak wolicie tę mniej zbitą konsystencję, to wystarczy dodać trochę wrzątku lub podgrzać masę.

• Papierowa taśma klejąca

To trochę mniej eko rozwiązanie – w końcu po kleju nie zostanie nawet ślad – ale jest zdecydowanie łatwiejsze. Taką taśmę kupicie w sklepach budowlanych, można ją też zamówić online np. tutaj.

Najlepiej sprawdzą się albo stare tasiemki, albo sznurki. W tym drugim wypadku polecamy te lniane. Świetnie sprawdzą się też wszelkie włóczki. Jeśli chodzi o dodatkowe ozdabianie, to idealnie sprawdzą się wszelkie leśne ozdoby, czyli np. gałązki iglaków, wplecione do sznurka.

Dodatkowo możecie zaopatrzyć się w pieczątki świąteczne, takie jak chociażby te. Posłużą na długo, ale jeśli nie chcecie dodatkowo obciążać środowiska, to wystarczy cofnąć się do przedszkola. Wtedy na pomoc przychodzi stary, dobry ziemniak.

Wystarczy przeciąć go na pół i wyciąć jego część tak, by powstał interesujący nas kształt np. gwiazda. Potem trzeba ją zanurzyć w farbce lub w atramencie i gotowe.

Jeśli chcecie uzyskać efekt retro możecie posłużyć się fusami z kawy, o których pisaliśmy tutaj. Super sprawdzą się też gazety i nagłówki. Możecie ozdobić prezenty kolażem słownym.

Jak widać możliwości jest mnóstwo. Poza tym warto pamiętać, że opakowanie nie jest najważniejsze. Środek też w zasadzie nie jest aż tak istotny. Chyba najważniejsze jest to, z jaką intencją wręczamy dany prezent, a jeśli bliskie jest nam to ekologiczne podejście, dobrze by było, także je przekazać, prawda?