Zebrali MILION ZŁOTYCH na Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży 116 111: "PiS-owi krzyż na drogę"

Aktualizacja 12:00 - mamy milion!

Pamiętacie, jak przetestowałem telefon zaufania dla młodzieży od rządu? Całość okazała się lepsza, aniżeli każdy zakładał - ale już wtedy wtedy wsparcie największego polskiego numeru było zagrożone. Niestety teraz Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży stracił finansowanie od rządu.

Tak w skrócie: fundacja stojąca za numerem, czyli Dajemy Dzieciom Siłę, poinformowała, iż w 2022 roku numer 116 111 stracił dofinansowanie od rządu. Czyli: nie będzie w stanie funkcjonować tak, jak wcześniej. Osoby odbierające telefony z numeru 116 111 przeprowadzili przez 13 lat działalności ponad 3,3 tys. interwencji, w których było zagrożone zdrowie dziecka. A ile odebrali telefonów? Ponad 1,4 MILIONA.

Fundacja w poniedziałkowy poranek opublikowała wpis, w którym opisała działalność telefonu na przestrzeni lat:

Już o 18:00 powstała zbiórka na dalsze działanie 116 111:

Link do zrzutki: https://zrzutka.pl/36b5gm

Zrzutka wybuchnęła - w pozytywnym tego słowa znaczeniu. W trakcie pisania tego tekstu zebrano już 750 tys. złotych, co pozwoli telefonowi zaufania dla dzieci dalej funkcjonować. Cel został wyznaczony na okrągły milion zł - przy tej kwocie numer 116 111 będzie funkcjonował jak wcześniej. Na ten moment zrzutkę wsparło 14859 osób.

Jeśli zbierzemy 350 tys. zł, infolinia nie zostanie zamknięta, a jedynie ograniczona - przestanie działać w godzinach 3.00 - 7.00. Wiemy jednak, że to duża strata - w tych godzinach zdarzają się interwencje ratujące życie.

Jeśli jednak zbierzemy 1 mln zł, te pieniądze umożliwią działanie infolinii 116 111 przez całą dobę, w wariancie 6 stanowisk w dzień i 3 w nocy. W takim wariancie, specjaliści mogą odbierać 25% połączeń i odpowiadać na wszystkie wiadomości online.

Numerem 800 12 12 12 powstałym w ramach projektu "Powiedz co czujesz. Zdemaskuj emocje". Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka. Tak, tego RPD, który uznaje "klapsy" za świetny środek wychowawczy. "Klaps nie zostawia wielkiego śladu".

Plus tego numeru jest taki, iż jest dostępny 24/7. Młodzież może otrzymać pomoc w każdej chwili - ale ilość odebranych telefonów jest dość mizerna. Ministerstwo Zdrowia mówi o "setkach telefonów od dzieci". Jeżeli mielibyśmy sucho przeanalizować statystyki 116 111, to wychodzi, iż przeciętnie odbieranych było 107 tys. telefonów w ciągu roku.

I tego chyba nie zrozumiało Ministerstwo Zdrowia. W odpowiedzi na tweet dziennikarza Onetu, konto MZ… no kuźwa, przedstawiło całą sprawę jak wyścigi:

A Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży był (i będzie!) czym? Nie wiem, ludzie tam wymieniają się plotkami czy pomagają młodzieży?

Tylko w 2021 roku aż 1339 nastolatków próbowało odebrać sobie życie w Polsce. Im więcej telefonów zaufania, tym lepiej dla każdego. Propagandy sukcesu nie da się tak niestety utrzymać (bo "inni" też pomagają), ale przynajmniej jest szansa na mniej samobójstw wśród młodzieży.

Twitter to nie tylko osoby zawodowo wspierające zespoły k-popowe, ale i myślący ludzie. Oto kilka odpowiedzi:

Moje osobiste zdanie? Ministerstwo Zdrowia powinno wspierać obie linie. Tak, takie "przejęcie" środków wygląda na próbę zastąpienia niepasującej organizacji na taką, która działa z ramienia rządu.