kirstyleannetravels

Influencerka plus size w Ryanairze narzeka na warunki: "Nie mogłam się załatwić"

Źródło zdjęć: © kirstyleannetravels, tiktok
Anna RusakAnna Rusak,04.05.2022 11:00

Ta TikTokerka pokazuje, jak podróżują osoby plus size. Niedawno wybrała się na wycieczkę Ryanairem. W filmiku pokazuje, z jakimi problemami musiała się zmierzyć. Czy samoloty powinny się dostosowywać do osób plus size?

Podróże samolotem nie dla wszystkich są przyjemnością. Niektórzy najzwyczajniej w świecie po prostu się tego boją (to aerofobicy), inni narzekają na niekomfortowe warunki w samolocie.

Nie, nie mam tu na myśli tylko np. głośnych pasażerów czy płaczących przez cały lot dzieci. Chodzi bardziej o wygodę podczas podróżowania. Właśnie o tym mówi jedna z TikTokerek plus size w swoich filmikach.

Tiktokerka pokazuje, jak podróżują osoby plus size

Kirsty Leanne z Shropshire ma 29 lat i pokazuje, jak wygląda podróżowanie dla osób plus size. Jeśli myślicie, że zupełnie nie różni się od tego, w jaki sposób podróżuje większość z nas, to bardzo się mylicie. Niedawno influencerka przeleciała się Ryanairem. Wycieczka z Londynu do Hamburga nie była dla niej jednak najprzyjemniejsza.

trwa ładowanie posta...


Pierwszym problemem, z jakim się zetknęłam, było przejście korytarzem. Jako jedna z ostatnich osób weszłam do samolotu, bo odrobinę się spóźniłam, więc czułam na sobie spojrzenia ludzi. Myślałam, że nie chcą, żebym siedziała obok nich.

Problemy osób plus size w Ryanairze

Kristy miała np. problem z używaniem stolika - jej waga sprawiła, że nie była w stanie otworzyć go i popracować. Największą trudnością było dla niej jednak korzystanie z toalety. Influencerka w ogóle nie mogła załatwić w niej swoich potrzeb, bo przestrzeń była dla niej za wąska i za mała.


Chciałam skorzystać ze stolika do pracy, ale kiedy nie mogłam go rozłożyć, zdecydowałam, że po prostu go zostawię. Innym problemem, z którym zmierzyłam się podczas lotu, była łazienka. […] Niestety jest to prawdopodobnie jedna z najmniejszych łazienek, jakie kiedykolwiek widziałam, więc zdecydowałam się tam nie wciskać.

Oczywiście jak zawsze Kristy miała problem z miejscem do siedzenia, ale tym razem nikt nie siedział obok niej, więc wyjątkowo miała więcej miejsca. Musiała też użyć specjalnego przedłużenia do pasa bezpieczeństwa, ale to coś, co zazwyczaj spotyka ją w samolocie, więc była na to przygotowana.

trwa ładowanie posta...

Czy samoloty powinny dostosowywać się do osób plus size?

To nie jedyny lot, który dla osób plus size zrelacjonowała influencerka. Na jej TikToku znajdziecie więcej takich rzetelnych recenzji. Komentarze ludzi pod jej lotem z Ryanaira są tak jak pod każdym z jej filmików dość podzielone.

Część osób uważa, że samoloty powinny tworzyć specjalne miejsca dla osób plus size. Niektórzy jednak uważają, że to nie jest wina Ryanaira i Kristy może winić tylko siebie. W poprzednich filmikach niektórzy radzili dziewczynie, żeby po prostu wykupywała sobie dwa miejsca.

Cóż, trzeba przyznać, że samoloty nie są dostosowane pod absolutnie wszystkie osoby i z problemami nie zmagają się tylko osoby plus size, ale też np. osoby wysokie. One też dla własnego komfortu muszą często wykupywać specjalne miejsca, więc czemu nie miałyby tego robić też osoby plus size?

trwa ładowanie posta...
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 1
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 2
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 6
smulim,zgłoś
Jeśli przystosować samoloty do osób plus size trzeba by było zwiększyć ilość miejsce i zmniejszyć ilość foteli tym samym zmniejszając przychody przez co ceny biletów zwiększyłyby się.
Odpowiedz
1Zgadzam się0Nie zgadzam się
Wrona,zgłoś
Ruch bodypositive to jeden z najbardziej szkodliwych wymysłów jakie wymyśliły grubasy żeby usprawiedliwić swoją miłość do fastfoodowa i innych niezdrowych nawyków. Nie nikt nie powinien dostosowywać się do otyłych osób. Oni powinni przystosować się do zdrowych z pożytkiem dla siebie samego. Najpierw doprowadzają się do takiego stanu a później miliony marnują na leczenie chorób wynikających z otyłości. I wiem co mówię bo sama walczę z otyłością chociaż jestem połowa z niej. To jest straszne a nie pozytywne.
Odpowiedz
6Zgadzam się5Nie zgadzam się
Jaay,zgłoś
Gdyby ona tyle czasu co spędza na narzekanie, spędziła na zrzucaniu masy ciała, to by nie miała na co narzekać.
Odpowiedz
8Zgadzam się5Nie zgadzam się
zobacz odpowiedzi (1)
Zobacz komentarze: 4