Gwiazda "The Last of Us" robi coming out. To osoba niebinarna

W końcu się doczekaliśmy. "The Last of Us", czyli chyba jeden z najbardziej wyczekiwanych seriali będący adaptacją kultowej gry, pojawił się na HBO Max. Już od 16 stycznia na platformie można oglądać pierwszy odcinek, a z recenzji Oliwiera na Vibezie dowiecie się, że naprawdę warto było czekać.

W dość długim, bo trwającym ponad godzinę odcinku, poznajemy też Ellie, czyli jedną z głównych bohaterek serialu. Bella Ramsey, aktorze wcielające się w jejgo rolę, właśnie dokonało coming outu.

Belle Ramsey możecie kojarzyć chociażby z "Gry o Tron". Aktorze wcielało się tam w rolę Lyanny Mormont. Teraz pojawia w serialu "The Last of Us", w której gra jedną z głównych postaci, czyli nastolatkę Ellie. W rozmowie z "The New York Times" z okazji premiery serialu na podstawie gry aktorze otworzyło się na temat swojej tożsamości płciowej.

Ramsey przyznało, że od dawna myślało o swojej płciowości i podejściu do niej. Powiedziało, że nie czuje, że przynależy do jakiejkolwiek płci. Nie ma też nic przeciwko temu, by ktoś zwracał się do niejgo zaimkiem "on", a nie "ona". Dodało, że gdyby miało określić się w jakimś formularzu, zaznaczyłoby, że jest osobą niebinarną.

- Myślę, że moja tożsamość płciowa zawsze była czymś bardzo płynnym. Kiedy ktoś mówił do mnie zwracając się zaimkami "ona" lub "jej", zbytnio się nad tym nie zastanawiałom. Ale czułom, że gdy ktoś zwraca się do mnie "on", to było to jakoś ekscytujące - mówi Remsey w rozmowie z "The New York Times".

Bella w rozmowie zaznaczyło, że określanie się pod względem tożsamości płciowej nie jest dla niejgo czymś, za czym przepada i zaimki zbytnio jejgo nie interesują. Z tego względu w tekście pojawiają się neutratywy, czyli formy neutralne płciowo, którymi często posługują się osoby niebianarne.

Na Instagramie po opublikowaniu wywiadu Bella podziękowało "The New York Times" za stworzenie bezpiecznej przestrzeni, w której mogło być sobą. Warto przypomnieć, że nigdy nie powinniśmy nikogo zmuszać do wychodzenia z szafy, a coming out może odbyć się tylko wtedy, gdy dana osoba LGBTQ+ czuje się bezpiecznie i ma na to ochotę.

Fani w komentarzach cieszą się i wspierają aktorze. Zwracają też uwagę na to, że ostatnio główne postaci w wielkich i cieszących się dobrymi recenzjami serialach są niebinarne. Tak przecież jest też z Emmą D’Arcy, niebinarnym aktorze, które w "Rodzie Smoka" wciela się w rolę księżniczki Rhaenyra Targaryen. Pozostaje nam więc tylko zachęcić was do oglądania "The Last of Us".

Źródło: The New York Times, Twitter