Franio i Liza zakończyli relację. "Nie zasługuję być traktowaną jak pies"

Franciszek Rusiecki, w sieci znany jako Franio, jest jednym z topowych streamerów w Polsce. Jego transmisje na żywo są utrzymane w luźnej, humorystycznej konwencji. Franio zyskał na popularności w czerwcu 2022 roku, w dużym stopniu dzięki współpracy z ukraińską influencerką Elizabeth "Lizą" Anoru. Para występowała na Twitchu, a fragmenty ich wspólnych transmisji stawały się viralami na innych platformach.

Współpraca przynosiła im obopólne korzyści. Grono fanów Lizy i Frania powiększało się w szybkim tempie. Niektórzy internauci podejrzewali, że ich relacja przerodziła się w coś więcej niż tylko wspólne nagrywanie. Twórcy unikali określenia się. Franio w wywiadzie u wip bros powiedział, że nie chce za dużo mówić na temat relacji z Lizą, bo "czar może prysnąć".

W najbliższej przyszłości raczej nie obejrzymy wspólnych transmisji Lizy i Frania. Streamer podczas Cage'a przed galą Fame MMA 15 opowiedział, dlaczego - jego zdaniem - relacja z ukraińską influencerką przestała się układać.

Franio przestał się dogadywać z Lizą prywatnie, więc nie chciał kontynuować znajomości na polu zawodowym. Streamer powiedział, że dziewczyna "non stop siedzi w telefonie" i nie poświęcała mu wystarczającej uwagi.

Można podejrzewać, że na pogorszenie relacji Frania z Lizą miała również wpływ znajomość ukraińskiej influencerki z Fagatą. Liza wystąpiła na odcinku u Fagaty, co nie spodobało się Franiowi. Streamer niejednokrotnie przekonywał partnerkę zawodową, aby nie zadawała się z byłą dziewczyną Stuu.

Ukraińska influencerka odniosła się do relacji z Franiem na Twitterze. Według relacji Lizy, streamer urwał z nią kontakt z powodu problemów w komunikacji. Dziewczyna, jako przykład, podała, że Franio ignorował prośby o przetłumaczenie polskich słów na angielski. Na jej pytania miał odpowiadać: "nieważne".

Liza stwierdziła, że wielokrotnie zapraszała Frania na wspólny spacer, ale on nie był zainteresowany.

Na wpisy ukraińskiej influencerki odpowiedział Nitro. Napisał, że Liza zaczęła się zadawać z nieodpowiednimi twórcami w interenecie. Dziewczyna odparła, że problem z Franiem był taki, że jednocześnie chciał się z nią przyjaźnić i zabraniał jej nawiązywać znajomość z innymi. W tym przypadku: Fagatą i McKsięciem.

Liza wyjaśniła, że Franio czerpał więcej korzyści z ich relacji. Dlatego zaczęła współpracować z Fagatą. "Jestem mu wdzięczna za to, co zrobił dla mnie, ale myślę, że nie zasługuję by być traktowana jak pies. Chciałam, abyśmy się przyjaźnili, ale nie była to relacja na równym poziomie, dlatego zaczęłam szukać innych przyjaciół" - napisała Liza na Twitterze.

Mamy nadzieję, że pogorszenie stosunków między Lizą i Franiem nie przerodzi się w brazylijską telenowelę. Życzymy im, aby dogadali się i w spokoju działali w internecie.