Ferrari kontra Błoński i Dubiel. Walka w MMA

Duet Błoński i Dubiel kontra Ferrari? Walka wisi w powietrzu

Źródło zdjęć: © Vibez.pl / Canva, TikTok
Jakub TyszkowskiJakub Tyszkowski,24.03.2023 07:30

Nie jest tajemnicą, że influencerzy sztucznie wywołują konflikty, by zawalczyć ze sobą w oktagonie. Tym razem "drama" wybuchła między Amadeuszem Roślikiem "Ferrarim" a Kacprem Błońskim i Marcinem Dubielem. Póki co trwa pojedynek na liczbę wrzuconych filmów do internetu.

Amadeusz Roślik, znany jako Ferrari, kojarzony jest jako twórca kontrowersyjnego projektu TransTV. Influencer udzielił wywiadu dziennikarzowi Hubertowi Mściwujewskiemu, w którym zwrócił się do kolegów z branży show-biznesu - Marcina Dubiela i Kacpra Błońskiego. Ferrari bynajmniej nie gryzł się w język.

- Dubiel w inteligentny sposób udaje głupka (...), natomiast Kacper jest głupkiem, ale jest bardzo sprytnym głupkiem. Błoński dostał wszystko na tacy swoim sprytem, bo on ma talent, że zawsze mówi ludziom to, co chcą usłyszeć - oznajmił Ferrari. Influencer ocenił, że Błoński zaczepia go w internecie, bo chce się na nim wybić.

Ferrari do Błońskiego: "Zostaniesz warzywem"

- Jeśli wstąpi ze mną do oktagonu (...), zrobię wszystko, co mojej mocy, żeby ten gość został warzywem po walce. Nie życzę mu tego, ale takie są zasady tej gry. Nie ma, ku*wa, litości. (...) Ten gość ma niewyparzony ryj, a ja mu ten ryj zamknę - powiedział Ferrari.

AMADEUSZ FERRARI ODPALA SIĘ! "BLONSKY UWAŻAJ NA SŁOWA BO ZOSTANIESZ WARZYWEM PO EWENTUALNEJ WALCE!"

Ferrari dodał kilka słów w relacji na Instagramie. Zwrócił się do Dubiela i Błońskiego, z którymi chciałby zawalczyć na najbliższej gali Fame MMA: - Takich dwóch bumów jak wy robię z palcem gdzieś tam na jednej gali (...). Mogę wam zrobić kuku. Pozdrawiam i do zobaczenia w klatce pod warunkiem, że znajdziecie jaja - powiedział Amadeusz.

trwa ładowanie posta...

Błoński rzuca wyzwanie Ferrariemu

Błoński odpowiedział na wywiad Ferrariego. Rzucił mu wyzwanie, w ramach którego Amadeusz za każde trzy minuty spędzone w klatce z przeciwnikiem przeleje mu 33,333 zł. Oznacza to, że jeśli zawodnicy nie skończą pojedynku w regulaminowym czasie, starcie będzie kosztowało Ferrariego 100 tys. zł. To jednak nie wszystko. - Jeśli przegrasz ze mną walkę, podwajasz stawkę - oznajmił Błoński.

trwa ładowanie posta...
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0