Duet Błoński i Dubiel kontra Ferrari? Walka wisi w powietrzu
Nie jest tajemnicą, że influencerzy sztucznie wywołują konflikty, by zawalczyć ze sobą w oktagonie. Tym razem "drama" wybuchła między Amadeuszem Roślikiem "Ferrarim" a Kacprem Błońskim i Marcinem Dubielem. Póki co trwa pojedynek na liczbę wrzuconych filmów do internetu.
Amadeusz Roślik, znany jako Ferrari, kojarzony jest jako twórca kontrowersyjnego projektu TransTV. Influencer udzielił wywiadu dziennikarzowi Hubertowi Mściwujewskiemu, w którym zwrócił się do kolegów z branży show-biznesu - Marcina Dubiela i Kacpra Błońskiego. Ferrari bynajmniej nie gryzł się w język.
Podobne
- Marcin Dubiel zdradza, dlaczego zmieniła mu się twarz
- Franio i Liza zakończyli relację. "Nie zasługuję być traktowaną jak pies"
- Gimper po walce trafił do szpitala. Co dolega zawodnikowi Fame MMA?
- Kacper Błoński obiecał randkę babci z TikToka. Teraz jej unika?
- Kacper Błoński masakruje Marcina Dubiela na Instagramie. "OBSRA*IEC, G*ÓJ"
- Dubiel w inteligentny sposób udaje głupka (...), natomiast Kacper jest głupkiem, ale jest bardzo sprytnym głupkiem. Błoński dostał wszystko na tacy swoim sprytem, bo on ma talent, że zawsze mówi ludziom to, co chcą usłyszeć - oznajmił Ferrari. Influencer ocenił, że Błoński zaczepia go w internecie, bo chce się na nim wybić.
Ferrari do Błońskiego: "Zostaniesz warzywem"
- Jeśli wstąpi ze mną do oktagonu (...), zrobię wszystko, co mojej mocy, żeby ten gość został warzywem po walce. Nie życzę mu tego, ale takie są zasady tej gry. Nie ma, ku*wa, litości. (...) Ten gość ma niewyparzony ryj, a ja mu ten ryj zamknę - powiedział Ferrari.
AMADEUSZ FERRARI ODPALA SIĘ! "BLONSKY UWAŻAJ NA SŁOWA BO ZOSTANIESZ WARZYWEM PO EWENTUALNEJ WALCE!"
Ferrari dodał kilka słów w relacji na Instagramie. Zwrócił się do Dubiela i Błońskiego, z którymi chciałby zawalczyć na najbliższej gali Fame MMA: - Takich dwóch bumów jak wy robię z palcem gdzieś tam na jednej gali (...). Mogę wam zrobić kuku. Pozdrawiam i do zobaczenia w klatce pod warunkiem, że znajdziecie jaja - powiedział Amadeusz.
Błoński rzuca wyzwanie Ferrariemu
Błoński odpowiedział na wywiad Ferrariego. Rzucił mu wyzwanie, w ramach którego Amadeusz za każde trzy minuty spędzone w klatce z przeciwnikiem przeleje mu 33,333 zł. Oznacza to, że jeśli zawodnicy nie skończą pojedynku w regulaminowym czasie, starcie będzie kosztowało Ferrariego 100 tys. zł. To jednak nie wszystko. - Jeśli przegrasz ze mną walkę, podwajasz stawkę - oznajmił Błoński.
Popularne
- Fani "Wiedźmina" to wyczuli. Plotki o Jaskrze okazały się prawdą
- Patologiczne uniwersum Magicala. Dramatyczne rozstanie i kłótnie dla zasięgów
- "Nie mam z kim wyjść na miasto". Studenci UW o samotności
- Nowy symbol bogactwa. Porzucisz swój case na smartfon?
- Czarnek pokazał ludzką twarz? Pierwszy raz powiedział to osobach LGBT+
- Fani chcą kupić wejściówkę na urodziny Maty. Zapłacą każdą cenę
- Za patostreaming gnicie w więzieniu. Ziobro kontra Daniel Magical
- Wydaje 2 mln dol. rocznie na wieczną młodość. Teraz robi wlewy z krwi syna
- Oskar Szafarowicz moment: pieje na cześć PiS i pluje na UE