Dziki Trener straszy cyfrowym pieniądzem: "Będziesz niewolnikiem"

Michał Bodzioch występuje w internecie pod pseudonimem Dziki Trener. Influencer zawodowo zajmuje się sportami siłowymi i dietetyką, ale hobbystycznie uwielbia wypowiadać się na tematy niezwiązane z jego profesją w sposób wulgarny. Swego czasu sugerował, że pandemia mogła być spiskiem, ponieważ Bill Gates miał "zaplanować" jej wybuch jeszcze w 2019 roku.

- Obecnie możemy zauważyć coraz większe parcie na to, żeby wycofać z obiegu pieniądz w wersji papierowej. Nie tylko w innych europejskich krajach, bo w Polsce także - zaczął wywód Dziki Trener.

Influencer nawiązał do wywiadu lidera Polski 2050 Szymona Hołowni w "Radiu Zet", w którym polityk poruszył kwestię pieniądza cyfrowego. Zdaniem Hołowni, Polska powinna jak najszybciej wprowadzić wyłącznie pieniądz elektroniczny, ale dopiero po zmianie waluty na euro.

Kilka dni później Hołownia próbował się tłumaczyć podczas transmisji na żywo na Facebooku. - Nie to miałem na myśli, mówiąc o tym, że być może z czasem, z postępem, pojawi się również jako opcja możliwość korzystania z bardziej ucyfrowionych narzędzi płacenia, wymiany waluta będzie się stawała również cyfrowa, ale nie wyłącznie cyfrowa - powiedział Hołownia. .

- Te podjazdy, żeby gotówkę wycofać z jak największej ilości krajów, widoczne były gołym okiem przy okazji pandemii, która była do tego idealnym pretekstem. Wtedy to z dnia na dzień gotówka stała się tak niesamowicie niebezpieczna, że jakbyś dotknął jednym palcem banknotu, to automatycznie obok ciebie pojawiała się zakapturzona postać z kosą, która miała cię zabrać do innego świata - powiedział Dziki Trener.

- To są kolejne jawne kroki ku zabieraniu nam centymetr po centymetrze resztek wolności, jaka nam pozostała. I to się wgryza w nasze życie coraz bardziej. W 2017 roku w Polsce został obniżony limit transakcji gotówkowych między przedsiębiorcami z 15 tys. euro do 15 tys. złotych, ale to i tak niczego nie zmienia, bo od przyszłego roku ten limit z 15 tys. złotych zostanie obniżony do 8 tysięcy. Dodatkowo wprowadzony będzie 20-tysięczny limit płatności gotówką dla konsumentów. Powyżej tej kwoty nie zapłacisz gotówką - kontynował Bodzioch.

- I my nie jesteśmy w tym temacie ani jedyni, ani pierwsi - zauważył Dziki Trener. Powiedział, że ograniczenia na obrót gotówką obowiązują we Francji i w Hiszpanii. Następnie zwrócił się do widzów: - Doskonale wiesz i ty, i ja, że prędzej czy później będą to chcieli wprowadzić także u nas.

Influencer przypomniał, że podczas pandemii, gdy Polacy wypłacali pieniądze z kont, banki i sieci bankomatów wprowadziły limity wypłat. - Lockdownów już nie ma, o pandemii nikt od jakiegoś czasu nie słyszał, a limity jakoś tak nie chcą wracać do tego, co było kiedyś. (...) Jeśli uważasz, że to wszystko wróci do normy, to jesteś po prostu absolutnie niepoprawnym optymistą - stwierdził Dziki Trener.

Influencer przedstawił teorię, zgodnie z którą bankomaty będą wyłączane, by utrudnić obrót gotówką. Dziki Trener podał przykład Niemiec, gdzie jeden z banków miał dezaktywować bankomaty na noc ze względu na rosnącą liczbę kradzieży. Influencer zasugerował, że okradanie bankomatów może nie być prawdziwą przyczyną decyzji banku, tylko "pretekstem do czegoś innego".

- Jeżeli teraz bankomaty są zamknięte w nocy, być może kiedyś będą zamknięte także rano, potem po południu, a potem przez cały dzień. Finalnie będą wycofywane bankomaty, aby utrudnić obrót gotówkowy. Najlepszym pretekstem jest robienie czegoś teoretycznie dla twojego dobra i zabieranie ci tej wolności małymi krokami - powiedział Dziki Trener.

Następnie stwierdził, że podobnie było z lockdownami: - Mieliśmy posiedzieć w domach tylko najbliższe dwa tygodnie. Wszyscy się na to zgodzili. A co z tego wyszło... kto oglądał tę bajkę, ten pewnie wie.

- Wszystko się zapętla. Każdego jednego dnia jesteśmy wszyscy rozgrywani jak dzieci. Trzy czwarte ludzi nie ma w ogóle pojęcia, co się dookoła nich dzieje (...) Jesteśmy co chwilę zajęci innym bulwersującym tematem, z którym i tak nikt nic nie zrobi. W tym samym czasie w tle prowadzone są działania, które sprawią, że już za parę lat będziesz uzależnionym od państwa, stuprocentowo kontrolowanym idealnym nowoczesnym niewolnikiem - powiedział Dziki Trener i dodał:

- Uważam, że Szymon Hołownia to wilk w owczej skórze. To wszystko ma jeden nadrzędny cel. Uzależnienie w stu procentach ludzi od państwa. Wtedy będzie ci można zabronić wszystkiego. (...) Jednym przyciskiem będzie można wytresować nasz wszystkich, blokując dostęp do środków potrzebnych do przeżycia. Bądźcie czujni, bo gotówka to wolność - zaapelował influencer.