Influencerka uciekła przed lockdownem do Dubaju: "Motywuję ludzi"

Sheridan Mordew to 24-letnia influencerka fitness, która 2 stycznia 2021 roku przeprowadziła się z Wielkiej Brytanii do Dubaju. Zrobiła to na zaledwie kilka dni przed tym, jak premier UK, Boris Johnson, ogłosił trzeci lockdown. Czym Sheridan zajęła się po tym, jak przybyła do Zjednoczonych Emiratów Arabskich? Skrupulatnym dokumentowaniem na Instagramie swojego luksusowego, beztroskiego życia.

26 stycznia kobieta pojawiła się w programie telewizyjnym "This Morning", w którym dziennikarze dopytywali ją o cel podróży do Dubaju. – Moim zadaniem jest motywować ludzi – powiedziała Sheridan, dodając: – Gdybym miała być leniwa, nie ruszałabym się z miejsca. Mogłam przestać udostępniać darmowe treningi na moim Instagramie, stwierdzając, że poczekam do otwarcia siłowni.

W trakcie rozmowy dziennikarz wyświetlił klip z konta na Instagramie Sheridan, na którym widać, jak kobieta jeździ na wielbłądzie na plaży. – Mnie to nie motywuje, ale wywołuje zazdrość – powiedział. Influencerka ripostowała, że przeprowadzka do Dubaju to część jej pracy: – Moim zadaniem jest pomaganie ludziom w uzyskaniu odpowiedniej formy oraz motywowanie ich, czy to w domu, czy w Dubaju.

Dziennikarka w studiu zapytała influencerkę, czy ta jest miła dla pielęgniarek, kiedy zachęca społeczeństwo do podróżowania w ramach pracy, którą uważa za niezbędną. – Nie próbuję wpłynąć na kogokolwiek, aby wyszedł z domu, po prostu robię swoje – tłumaczyła Sheridan. – Jeśli mogę sprawić, że ludzie poruszają się wewnątrz domu, nie powiem, żeby wyszli na zewnątrz. Ja tylko motywuję ludzi.

Postawa influencerki nie spodobała się jej rodakom w Wielkiej Brytanii, którzy świat poza swoim domem mogą oglądać jedynie przez okno w kuchni albo salonie. Zobaczcie poniżej, jak komentowali zachowanie influencerki.

Skoro jesteśmy w temacie Instagrama, sprawdźcie, co znowu odwalił internetowy celebryta, Jake Paul.