"Dzień na U". Warszawska Syrenka bohaterką super spotu o badaniu piersi
"Dzień na U" to akcja organizowana przez fundację Rak’n’Roll, która przypomina kobietom o samobadaniu piersi. Warszawska Syrenka podpowiada, że nie ma nic ważniejszego niż nasze zdrowie.
Fundacja Rak’n’Roll od czterech lat prowadzi kampanie "Dzień na U", który ma przypominać kobietom o corocznym badaniu piersi. Akcja oczywiście wypada w trakcie trwania Różowego października, czyli Miesiąca Świadomości Raka Piersi.
Podobne
- Straciliście węch albo smak przez koronawirusa? Spróbujcie treningu tych zmysłów
- "Normalne, że ich dotykam". Natalia Nykiel zachęca nastolatki do samobadania piersi
- Elon Musk szurem? Antyszczepionkowa wypowiedź o zdrowiu koszykarza
- Brał antybiotyk i palił papierosy. Jego język stał się włochaty i zielony
- Jasnowidz z TikToka odkrył przyczynę raka. "To twoje kompleksy"
Tym razem do spotu promującego "Dzień na U", fundacja zaangażowała… syrenkę. I to nie byle jaką, bo Warszawską Syrenkę. Ma pokazywać, że każda kobieta powinna znaleźć czas, by się zbadać.
Dzień na "U". O co chodzi?
Zawsze jest coś ważniejszego. Zakupy, obiad, spotkanie ze znajomymi. Wielu z nas zapomina w tym wszystkim o najważniejszym, czyli zdrowiu. Właśnie o regularnym badaniu ma przypominać akcja "Dzień na U".
Tym razem w spocie reklamowym możemy zobaczyć Aleksandrę Hamkało, która odgrywa rolę Warszawskiej Syrenki. W "Dzień na U" Warszawska Syrenka schodzi z podestu pomnika i postanawia pomóc Polkom znaleźć czas na badanie. Zastępuje je w pracy, by spokojnie mogły pójść do przychodni zdrowia. W spocie poza aktorką zobaczymy m.in. Igę Krefft, Jagnę Niedzielską i Zofię Zborowską.
- Coroczne, profilaktyczne badania to przejaw dbania o siebie, który powinien stać się nawykiem każdej i każdego z nas. Naszym celem jest to, by dla Polek i Polaków było to tak samo naturalne i tak samo weszło im w krew, jak chociażby wykonywane rutyny pielęgnacyjne: pójście do fryzjera, "na paznokcie", masaż czy do siłowni. Dążymy do tego zachęcając do wybrania jednego dnia w roku, w którym potwierdzenie zdrowia jest na pierwszym miejscu, a brak czasu nie stanowi wymówki – to właśnie Dzień na U. Bo ten raz w roku ktoś może Was zastąpić – apeluje Jacek Maciejewski z Fundacji Rak’n’Roll.
Dlaczego "Dzień na U" jest ważny?
Warto przypomnieć, że badanie piersi naprawdę powinno się wykonywać przynajmniej raz w roku, a profilaktycznie powinniśmy je badać również same. W rozmowie z Agatą Polińską z fundacji Alivia z okazji Dnia Walki z Rakiem Piersi, tłumaczyliśmy, jak się to robi.
Warto wziąć sobie "Dzień na U" i wykonać takie badania. Jak informuje fundacja już 30 tys. osób w 32 firmach dostaje czas na ich przeprowadzenie od pracodawcy. Odbywa się to w różnych formach, część z nich przyznaje kobietom czas wolny na badania, część organizuje je na terenie firmy.
Jeśli akurat wasz pracodawca tego nie robi, nie oznacza to oczywiście, że możecie zapomnieć o badaniach. Naprawdę, nawet dwudziestoletnie osoby mogą zachorować na raka piersi, o czym z kolei ma uświadamiać akcja z Natalią Nykiel. Przypominam, że w Polsce, jak podaje portal onkologiczny "Zwrotnik raka", ten nowotwór diagnozuje się u 19 tys. kobiet rocznie, czyli codziennie 50 Polek dowiaduje się o chorobie. Weźcie więc sobie "Dzień na U" i zadbajcie o swoje zdrowie.
Źródło: materiały prasowe fundacji
Popularne
- To oni pozwali Sylwestra Wardęgę. Lista jest bardzo długa
- W 12 godziny spała z 1000 facetów. Onlyfansiara twierdzi, że pobiła rekord
- Dubajska czekolada trafiła do Żabki. Limitowana i ekstremalnie droga
- AI Iga Świątek wali szoty w reklamie pubu Mentzena. Będą pozwy?
- "Fazolandia" sprzedana. Koniec marzenia słynnego youtubera
- Jelly Frucik spał z Wojtkiem Golą? Żaden 20-stronnicowy dokument tego nie wymaże
- Dawid Podsiadło z AliExpress. Hubert jak Maciej Musiał - też posprząta mieszkanie
- Merch Drwala 2025 nadchodzi. Trzy daty, które lepiej zapamiętaj
- 19 stycznia krytyczną datą dla TikToka. MrBeast zabrał głos