Dokument o polskiej religijności, który musicie zobaczyć
"Jak Bóg szukał Karela" - Czesi jadą do Polski i sprawdzają, jak to jest z tą naszą religijnością. Oto nasze wrażenia po światowej premierze filmu na festiwalu Millenium Docs Against Gravity.
Gdy wybieraliśmy filmy, które MUSIMY zobaczyć na festiwalu Millennium Docs Against Gravity, wiadomo było, że ten będzie pozycją obowiązkową, najbardziej wyczekiwaną. Nie zawiedliśmy się. Jak Bóg szukał Karela to dokument doskonały, który każdy powinien obejrzeć.
Podobne
- Filmy dokumentalne, które musicie nadrobić. W sam raz na długie jesienne wieczory
- Luty 2021 na HBO GO – lista premier i nowości. Co warto zobaczyć?
- Netflix promuje film o końcu świata... we wsi o nazwie Koniec Świata
- Serial o Wolverine w MCU będzie wycieczką w przeszłość
- DRAMA w Hollywood: Christopher Nolan vs. Warner Bros. – poszło o HBO Max
Najpierw jednak dwa słowa wstępu.
Polska i Czechy to dwa narody, które łączy nie tylko granica, ale i historia. Jest jednak coś, co całkowicie nas dzieli - wiara. Podczas gdy my jesteśmy krajem katolickim, Czesi są zagorzałymi ateistami. To właśnie ta ogromna rozbieżność zainteresowała twórców filmu. Postanowili przyjechać do Polski i sprawdzić, jak to jest z tą naszą wiarą
Jak Bóg szukał Karela (Once Upon a Time in Poland) - trailer | 17. Millennium Docs Against Gravity
Na ekranie zobaczymy różne oblicza polskiej religijność. Nie zabraknie pielgrzymek, Radia Maryja i jego słuchaczy, będzie spowiedź, spotkanie z egzorcystą, Golgota (tak, poważnie, ja np. nie wiedziałam, że w Polsce istnieje coś takiego i przyznam, że zgadzam się z określeniem jednego z bohaterów filmu, że jest to w zasadzie katolicki Disneyland) i wiele więcej.
Ten dokument porusza chyba wszystkie możliwe aspekty naszej religijności. Pozwala na nie spojrzeć z dystansu - tego, czego chyba najbardziej nam brakuje, gdy poruszamy ten temat.
Czy film nie jest w jakimś aspekcie stronniczy?
Bardzo ciekawa odnośnie tego aspektu była dyskusja, która odbyła się po premierze filmu na spotkaniu z twórcami. Z widowni padło chociażby pytanie, czy nie uważają, że każda religia, nie tylko katolicyzm, ma taki przaśny, "discopolowy" odłam.
Reżyser odpowiedział, że tak, oczywiście, ale w tym filmie nie chodziło im o pokazanie religii jako takiej, a o polską religijność. O to, jak wpływa ona na naszą politykę i państwo. I jak bardzo niebezpieczny może być to związek.
Ten dokument bawi. Bawi i smuci jednocześnie. Cała sala śmiała się w zasadzie przez większą część filmu, chociaż w środku większość oglądających - tak jak i ja - odczuwała pewnie coraz większy smutek, przerażenie i niezrozumienie. Warto przy tym zaznaczyć, że twórcy niejednokrotnie podkreślali, że dokument nie miał niczego i nikogo ośmieszać. I moim zdaniem to się jak najbardziej udało.
Ważne słowa, którymi można by było podsumować cały film, padają z ust jednego z aktorów Teatru Powszechnego podczas rozmowy o spektaklu Klątwa:
Prawdą, niestety, jest też to, na co zwraca uwagę jedna z bohaterek filmu - że my Boga chcemy widzieć/widzimy wszędzie. A to znaczy, że w rzeczywistości chyba nigdzie go nie ma. Chociaż…
No właśnie. Tytuł filmu brzmi Jak Bóg szukał Karela, a nie Jak Karel szukał Boga. Wydaje mi się to istotne, gdy myślę o końcówce dokumentu. Musicie to jednak ocenić sami. Więcej nie zdradzę.
Powiem tylko, że to film, który wszyscy powinni zobaczyć. I choć widziałam już na tym festiwalu inne, równie zachwycające dokumenty, to gdybym miała wskazać jeden jedyny, który koniecznie trzeba obejrzeć, to byłby to właśnie ten.
Także biegnijcie do kina i dajcie znać, co myślicie!
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku
- Podgrzej pizzę na PlayStation 5. Pizza Hut prezentuje nietypowy gadżet
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"