Lex Czarnek jest zbudowane na dziwnych skargach? W tle "papier LGBT" i peruka

Czarnek i Nowak przepychają Lex Czarnek, bo komuś nie spodobał się "papier prezentowy LGBT"

Źródło zdjęć: © Twitter, Kolaż: Vibez
Oliwier NytkoOliwier Nytko,24.02.2022 13:13

Pamiętacie te tysiące "skarg", które małopolska kurator, Barbara Nowak miała pokazać podczas kontroli? Cyrk trwa dalej, wychodzą kolejne kwiatki związane z dziwnymi zgłoszeniami. I tak, Czarnek dodał swoje trzy grosze.

Sprawa związana z Lex Czarnek trwa. Prezydent Andrzej Duda jeszcze nie podpisał nowelizacji ustawy - ale przepychanki w mediach nadal trwają. Właśnie, o co chodzi tym Lex Czarnek? O tym możecie się dowiedzieć we wcześniejszym tekście.

Główną bohaterką tego przedstawienia jest Barbara Nowak. Miała przygotować na poselską kontrolę prawie 31 tys. emalii z protestami przeciwko dodatkowym zajęciom. Wyszło tak, że musiałem nazwać newsa "Barbara Nowak, kurator oświaty bawi się w Hankę Mostowiak i buduje fort z pustych kartonów", bo.... większość kartonów była pusta.

Kontrola trwa dalej, tak samo, jak cyrki

Sorki, ale inaczej nie da się tego opisać. To jest cyrk, tylko że my za to płacimy. No i młodzież zapłaci, gdy przez obietnicę "oburzonych maili" zostanie wprowadzona nowelizacja Lex Czarnek.

Oto kolejne ciekawostki z kontroli. Centrum Ochrony Praw Chrześcijan poskarżyło się(!), że dyrektora szkoły podarowała uczennicy prezent w KOLORACH TĘCZY(!!). To miało oznaczać "rozpowszechnianie ideologii LGBT"(!!!).

trwa ładowanie posta...

Innym przeszkadzała trójkolorowa peruka z dni otwartych z Piotrkowa.

trwa ładowanie posta...

Według Barbary Nowackiej większość skarg, które miały pochodzić od zatroskanych rodziców, pochodzą z ruchów katolickich lub są to petycje popierające Ordo Iuris.

trwa ładowanie posta...

Oto lista organizacji, która chce zmian i wprowadzenia Lex Czarnek. Sporo organizacji kościelnych, oddziały Akcji Katolickiej, Diecezje… xD?

trwa ładowanie posta...

A teraz trzymajcie się mocno:

Czarnek: skargi były przekazywane drogą ustną!

Przemysław Czarnek użył swoją kartę pułapkę podczas wywiadu w TOK FM:

Od początku mówiliśmy, że skargi były głównie ustne - odpowiedział Czarnek na słowa dziennikarza, który przytoczył twarde dane. Powiedział też, że posłanki kontrolujące kuratora "marnują pieniądze obywateli".

trwa ładowanie posta...

Mhm, Czarnek ma problem z tym. W odpowiedzi pozostawię słowa Mietczyńskiego:

trwa ładowanie posta...

Dlaczego większość rzeczy w Polsce musi "być na papierze"? Wiecie, aby było potwierdzenie istnienia danej rzeczy, problemu - aby widniał namacalny ślad czegoś. A tutaj tak ważne skargi są "przekazywane ustnie"? Kaman, to brzmi jak kiepski żart.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 15
  • emoji ogień - liczba głosów: 16
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 1
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0