Budda wystartował z DOZELANDEM. "Wpływ będzie miał każdy z was"

Napój energetyczny DOZE wskoczył na sklepowe półki w Żabce. Fani Buddy dzielą się już opiniami na temat smaku czy ceny nowego energetyka. Tymczasem Kamil Labudda wrzucił na swój kanał na YouTubie film, w którym zaprezentował siedzibę marki. Zgodnie z zapowiedzią DOZELAND będzie wyjątkowym miejscem. Nie tylko ze względu na ogromny obszar czy masę atrakcji, ale także fakt, że to wierni fani Buddy zadecydują, jak będzie wyglądało.

- Poznajcie DOZELAND. Określamy tak siedzibę marki DOZE. Znajdujemy się w woj. śląskim. Teren to 55 tys. m2 ziemi. Asfalt to na chwilę obecną prostokąt o pow. 8200 m², docelowo jednak 14 tys. przed nami. Ogromny budynek mierzący 1600 m², który docelowo drugie tyle uzyska poprzez zagospodarowanie dachu. Hangary podzielone są na pięć stref, w tym część mieszkalną, garażową, mechaniczną oraz studyjną. Własne jezioro to również część DOZELANDU - przedstawia youtuber.

DOZELAND według zapowiedzi Buddy "będzie swego rodzaju placem zabaw i kopalnią kontentu, który będzie dla was publikowany". Można spodziewać się, że na całym terenie youtuber będzie organizował różne eventy dla swojej społeczności. A skoro ma być to przestrzeń dla wszystkich, również każdy będzie mógł mieć wpływ na jej zagospodarowanie. W tym celu youtuber opracował specjalny system, nad którym pracował przez pół roku ze swoim zespołem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Co ciekawe od sześciu miesięcy opracowujemy system, w którym na to, jak docelowo będzie wyglądała siedziba, wpływ będzie mógł mieć każdy z was. Cała inwestycja do dziś celowo ma jedynie wylany asfalt. System, o którym mówię, ma doprowadzić do finalnego etapu, dając wam możliwość wyboru. Decydować będziecie niejednokrotnie o wielu rzeczach poprzez głosowania czy konkursy. Od drobiazgów, takich jak kolor danego elementu, aż po strategiczne umiejscowienie kolejnych budynków, zabudowań czy przeszkód, które staną na DOZE'owym torze do driftu - wyjaśnia youtuber.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Budda na koniec wyjaśnił, że każda puszka napoju będzie łącznikiem między DOZEM a tym, jak fani mogą pomóc budować DOZELAND. Można więc podejrzewać, że każdy, kto kupi energetyka od Buddy, będzie miał realny wpływ na tworzenie marki i jej siedziby.