Budda pokazał linie produkcyjne DOZE. "Ledwo wiem, jak się nazywam"
Motoryzacyjny youtuber Budda nie lubi się zatrzymywać. I nie chodzi wyłącznie o wściekle szybkie sportowe auta. Młody filantrop w zeszłym roku ogłosił start projektu DOZE. Teraz mieliśmy szansę zobaczyć, jak wyglądają linie produkcyjne napojów witaminowych, energetycznych oraz supli.
O DOZE mówiło się już od dłuższego czasu. Początkowo w cały projekt byli zaangażowani m.in. Kamil Labudda "Budda" i Michał Baron "Boxdel". Ze względu na spore kontrowersje, które unoszą się nad włodarzem Fame MMA, ten zdecydował, że odejdzie na bok, a jego nazwisko zniknęło z KRS spółki. Obecnie widnieje w nim Kamil Labudda, Rafał Haznar i Przemysław Czaja.
Budda wyjaśnia, czym będzie DOZA
Budda w jednym z ostatnich wywiadów, udzielonych przy okazji premiery filmu "Budda. Dzieciak '98", zdradził co nieco na temat DOZE.
- Jeżeli chodzi o DOZE, marka buduje się od prawie roku i premierę będzie miała już bardzo niedługo, to jest dosłownie kwestia kilku tygodni i jesteśmy. To będzie premiera dwuetapowa ze względu na to, że najpierw startuje produkt A, a później produkt B. To nie będzie taki launch na zasadzie: start, koniec, wyjście i zakończenie tematu, tylko start i dopiero taki naprawdę największy rozwój będzie miał miejsce w kolejnych etapach. Na chwilę obecną przed rozpoczęciem marki mamy zaplanowane 12 miesięcy do przodu wszystkich działań - wskazał Budda.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
FAGATA O SWOIM EX, ZAŁOŻONYM 0NLYFANS I SWOJEJ PRZYSZŁOŚCI | Vibez Talk
- DOZE to nie będą tylko napoje energetyczne. DOZE to zdecydowanie będzie coś większego. DOZE to będzie holding. Hasło marki DOZE "idea gives object personality", czyli "to pomysł nadaje przedmiotom osobowości" i nic więcej na razie nie chcę mówić, bo nie chcę zapowiadać, natomiast to będzie szereg rzeczy, które dla naszych widzów będą tworzyły coś znacznie więcej niż puszka wypełniona wodą z dodatkami czy energetykiem, czy czymkolwiek innym. To będzie cała idea tego, co planujemy po prostu tworzyć - wyjaśnił youtuber.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
BUDDA BYŁY PROPOZYCJĘ ZAŁOŻENIA FEDERACJI FRIKOWEJ / POBILIŚMY REKORD KINOWY BĘDZIEMY NAGRYWAĆ W USA
Linie produkcyjne DOZE
Budda pokazał również na Intagramie linie produkcyjne DOZE. Na nagraniu widzimy ogromną halę z maszynami, a na nich czarne puszki z napojem DOZE.
"Czy dowożąc jedno i od kopa rozpoczynając drugie, ledwo wiem, jak się nazywam?" - pyta Budda w notce na relacji. "Owszem" - odpowiada sam sobie i fanom. Youtuber dodał, że pomiędzy kinem, gdzie odbywała się premiera filmu "Budda. Dzieciak '98" a startem produkcji DOZE, kręci kolejne dwa odcinki na YouTube.
Na kanale nadawczym Buddy pojawiły się jeszcze dodatkowe szczegóły dotyczące DOZE. "DOZE rozpoczął produkcję. 4 3200 puszek na minutę, 192 000 na godzinę. Łącznie 87 osób otrzymuje za pośrednictwem DOZE miejsce pracy (w planach 100+ w 2024) - przekazał Budda.
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku