Budda ujawnił plany dotyczące siedziby marki. "Widzowie będą decydować"
Kamil Labudda, znany jako motoryzacyjny guru Budda, w ostatnim wywiadzie zdradził kulisy powstania filmu "Budda. Dzieciak '98", odniósł się do afery z MGP Garage oraz rozwinął wizję siedziby kanału i marki. "Moi widzowie będą mieli wpływ na to, jak to miejsce będzie wyglądać" - zapewnia Budda.
Po wybuchu afery z MGP Garage wiele oczu skierowało się w stronę Buddy. Youtuber w przeszłości współpracował z Bartłomiejem Glinkowskim z MGP Garage, któremu obecnie zarzuca się liczne oszustwa. Sprawę nagłośnił niedawno Szalony Reporter. Budda raczej stroni od wywiadów z tradycyjnymi mediami, ale najwyraźniej cała sytuacja skłoniła go do rozmowy z RMF MAXX. Podczas dyskusji youtuber zdradził również kulisy powstania filmu "Budda. Dzieciak '98". Co jednak najbardziej interesujące rozwinął on wizję siedziby kanału i marki.
W kontekście kontrowersji związanych z MGP Garage Budda nie unika odpowiedzialności, deklarując: - Jeżeli oznaczałem kogoś kiedykolwiek i ten ktoś przekierował moich widzów i ktoś stracił chociaż złotówkę, to tak jak powiedziałem, biorę to na klatę, biorę to na siebie, po prostu wyrównuje te straty - zapewnił Budda.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
BUDDA. DZIECIAK '98 | Oficjalny zwiastun | Kino Świat
Jednym z głównych punktów rozmowy było również zapowiedziane dzieło filmowe "Budda. Dzieciak '98", które obiecuje rzucać światło na kulisy branży YouTube oraz dostarczyć fanom archiwalne wspomnienia z dzieciństwa Budda. Produkcja tego filmu zajęła aż rok, a poprzednia akcja "1 Million Tour" zgromadziła około 70 tys. zł.
Kamil Labudda nie unikał również tematu swojej rosnącej sławy i związanych z nią problemów, takich jak utrudnione codzienne czynności spowodowane natłokiem fanów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czarek Czaruje o walce z SZALONYM REPORTEREM, SEQUENTO, CLOUTMMA, ILUZJI i BIZNESIE
Siedziba marki i kanału Budda
Jednak najbardziej porywający fragment wywiadu dotyczył planowanej siedziby marki, która ma stać się miejscem interakcji z fanami. - To ma być zdecydowanie miejsce, które będzie siedzibą marki, które niedługo będzie miało premierę w surowym stanie - czyli w takim, jakim jest teraz, a na chwilę obecną jest 5,5 ha działką, więc mamy 55 000 m2 do wykorzystania, mamy 1600 m2 hali i mamy 8200 m2 asfaltu, który będzie torem do driftu - mówił Budda.
Działka o powierzchni 55 tys. metrów kwadratowych ma być nie tylko siedzibą marki, ale także przestrzenią otwartą na kreatywne zaangażowanie społeczności. Budowlańcy i projektanci będą współtworzyć to miejsce, a widzowie będą mieć głos w kwestiach takich jak układ przestrzenny czy nawet umiejscowienie lądowiska dla śmigłowców. To innowacyjne podejście do zaangażowania społeczności, które Budda porównuje do "Simsów w prawdziwym życiu".
Widzowie będą mieli wpływ na wygląd siedziby Buddy
- Moi widzowie będą mieli wpływ na to, jak to miejsce będzie wyglądać, czyli np. jest działka i my tworzymy dla nich projekt - lądowisko dla śmigłowca może być tu, tu, bądź tu. I teraz ludzie będą mieli normalnie ankietę i tam, gdzie przegłosują, że ma być lądowisko, to my je tam zrobimy. [...] Będziemy dawać dużo takich decyzji w ich kierunku i oni po tym, jak całe to miejsce powstanie, będą mieli takie poczucie: też to budowałem! - zapewnia Budda.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Budda szczerze o filmie, fanach i nadchodzących projektach | RMF MAXX
Projekt ten, który trwa już prawie rok, ma być prawdziwym spektaklem dla fanów i być może kolejnym kamieniem milowym w karierze Labuddy. Trudno jednak przewidzieć, kiedy zostanie ukończony, bo jak wskazał Budda, jest to "zarodek całego pomysłu i ludzie mają razem z nami tworzyć to wszystko, żeby za X lat to miejsce powstało na ich oczach".
Popularne
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Chill Guy podbija internet. O co chodzi z wyluzowanym ziomkiem?
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Naruciak i Psycholoszka stracili pieska. "Nie wybaczę sobie nigdy"
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw