Billie Eilish przeprasza za rasistowskie błędy młodości. Luz, ja jej wybaczam 😄

Artystka ikoniczna dla gen Z intensywnie angażuje się w kampanię promocyjną nowej płyty "Happier Than Ever". Albumowi, który ma się ukazać już 30 lipca, towarzyszą premiery filmu dokumentalnego o 19-latce, fotoksiążki czy dwóch singli "Your Power" i "Happier Than Ever". Nowy album to nowa Billie Eilish – artystka pochwaliła się, że przefarbowała włosy z czarno-zielonych na blond.

Billie Eilish jest wzorem dla pokolenia Z nie tylko ze względu na ogromny talent, ale i dlatego, że publicznie zabiera głos w kwestiach ważnych dla młodych ludzi. Piosenkarka bywa utożsamiana z ruchem "body positive", bo przez większą część kariery unikała chodzenia w skąpych strojach i epatowania cielesnością. Swoje podejście zmieniła, udzielając niedawno odważnej sesji dla "Vogue'a".

W połowie czerwca w mediach społecznościowych pojawiło się wideo, które jest kompilacją klipów z udziałem Billie Eilish, mających sugerować, że dziewczyna jest rasistką. W materiale pojawiają się screeny ze starych wpisów artystki na Twitterze oraz fragment filmiku, na którym Billie używa "antyazjatyckich obelg". Kompilacja zyskała tak dużego rozgłosu, że piosenkarka musiała się do niej odnieść.

– Kocham was i wielu z was prosiło mnie, abym się czymś zajęła – pisze Billie. – Jest to coś, czym CHCĘ się zająć, ponieważ zostałam nazwana kimś, kim nie jestem. Chodzi o kompilację wideo z moim udziałem, kiedy miałam 13 lub 14 lat i kiedy powtórzyłam słowo z piosenki, które jest obraźliwym terminem używanym przeciwko członkom społeczności azjatyckiej, a czego w tamtym czasie nie wiedziałam.

W dalszej części oświadczenia Billie ustosunkowuje się do zarzutów, jakoby miała naśmiewać się z azjatyckiego akcentu, używając bełkotliwego słownictwa. Artystka tłumaczy, że są to jedynie wygłupy i robi tak przez całe życie, o czym wiedzą jej przyjaciele i rodzina. Billie zapewnia, że wydawane przez nią odgłosy nie są drwiną z żadnego języka, akcentu lub kultury.

Przypomnijmy sobie, kim wszyscy byliśmy w wieku 13 lat? Dzieciakami z sianem we łbach. Na etapie wczesnego dojrzewania każdy z nas powiedział lub napisał niejedną głupotę i gdyby wyciągać te rzeczy po latach, to pewnie co druga osoba byłaby skancelowana (włącznie ze mną). Pomiędzy 13-letnią a 19-letnią Billie Eilish jest przepaść. Przecież to są dwie różne osoby. Po co je ze sobą utożsamiać?