Billie Eilish kompletnie zmieniła wizerunek i pobiła rekord Instagrama!
Billie Eilish zaprezentowała się światu jako seksbomba, czym rozgrzała internet do czerwoności... Sesja piosenkarki dla brytyjskiego Vogue'a już przeszła do historii.
19-letnia Eilish jest dziś jednym z największych nazwisk w branży muzycznej. Amerykanka wydała dopiero jeden album studyjny, ale już może pochwalić się 7 nagrodami Grammy, milionami oddanych fanów i statusem jednej z największych ikon generacji Z. Na tle innych piosenkarek nastolatka wyróżniała się wizerunkiem, który był zupełnym zaprzeczeniem tego, jak kreuje się większość "gwiazdek pop". Billie nigdy nie pojawiała się publicznie w skąpych strojach, nie wiła się sensualnie na scenie i udowadniała, że nie tylko "sex sells". No cóż, do czasu...
Podobne
- Szczegóły premiery "Billie Eilish: Świat lekko zamglony" – filmowej PETARDY roku
- Oszustwo na Billie EIlish. Ktoś udawał artystkę na TikToku i wyłudzał pieniądze
- Billie Eilish drwi z fanów: "Moje CYCKI są większe niż wasze"
- Aktor filmów dla dorosłych wspiera Billie Eilish po krytyce porno: "Podziwiam jej odwagę"
- Kanye, wyłącz Instagrama! Raper żąda, by Billie Eilish przeprosiła Travisa Scotta
W związku z promocją nowej płyty, która ukaże się już 30 lipca, Billie postanowiła nieco zmienić swój image. Artystka jakiś czas temu przefarbowała włosy na blond, co wzbudziło wielkie emocje, ale nie takie jak jej sesja dla brytyjskiego Vogue'a.
Gwiazda pozuje na okładce magazynu w biustonoszu i wyszczuplającym gorsecie. W sieci pojawiło się jeszcze kilka kadrów z sesji, na których Billie wygląda jak istna seksbomba. Fani artystki byli w sporym szoku! Dotychczas gwiazda była utożsamiana z ruchem "body positive".
W rozmowie z Vogue Eilish odniosła się do sesji, mówiąc:
Mogę zrobić, co zechcę, to moja sprawa. Jeśli chcesz się poddać operacji, to zrób to. Jeśli chcesz założyć sukienkę, która sprawi, że ktoś pomyśli, że wyglądasz w niej za grubo, pie*dol to - jeśli czujesz, że wyglądasz dobrze, to wyglądasz dobrze.
Nagle stajesz się hipokrytką, jeśli chcesz pokazać swoją skórę, ciało, to jesteś łatwa, jesteś dz*wką, jesteś k*rwą. Jeśli jestem, to jestem z tego dumna. Ja i wiele innych kobiet, jesteśmy, i wiesz co? Pie*dolę to. Odwróćmy sytuację i czerpmy z tego siłę. Pokazywanie swojego ciała i pokazywanie skóry - lub nie - nie powinno odbierać nikomu szacunku - stwierdziła.
Mogę robić, co zechcę. Chodzi o to, żeby czuć się dobrze - dodała.
Warto też odnotować, że okładkowe zdjęcie zebrało na instagramowym koncie Billie milion polubień w 6 minut, ustanawiając tym samym nowy rekord!
Myślicie, że zmiana wizerunku wyjdzie jej na dobre?
Popularne
- Chcą pozwać Andrzeja Dudę. Mają żal o jedno zdanie
- Nowak oceniła "Zieloną granicę". "Miłość z syndromem Münchhausena"
- Propagandowe broszury. Nowy pomysł Czarnka i Kukiza
- Wschód na wiecu Donalda Tuska. Szef PO zapowiedział rozliczenie Orlenu
- Biedroń wziął ślub. Janusz Kowalski: "zaczadzenie ideologią LGBT"
- Stanowski o wypadku na A1. "Nie ma uzasadnienia dla większych możliwości aut"
- Kościoły zamknięte dla artystów? Grupa katolików w natarciu
- Do tańca i do różańca. Janusz Kowalski bryluje na dożynkach
- Rządzący łapią się wszystkiego? Napisali list do proboszczów