Netflix: "Wiedźmin". Zmiana aktora grającego Geralta. Fani w panice
Serial "Wiedźmin" zmienia aktora grającego główną rolę. Geraltem z Rivii był Henry Cavill, a teraz będzie nim brat Thora, czyli Liam Hemsworth. Internet już bojkotuje serial, a producent zapewnia, że "Wiedźmin da radę".
Sezon drugi "Wiedźmina", serialu Netfliksa opartego o prozę Andrzeja Sapkowskiego, nie zdobył najwyższych ocen. Wygląda na to, że to nie koniec problemów z produkcją. Niedawno otrzymaliśmy wiadomość, że serialowy Geralt, czyli aktor Henry Cavill odchodzi z planu. Następny sezon "Wiedźmina" będzie jego ostatnim.
Podobne
- Wiedźmin, Sezon 3: nowe postacie. Standardowo: fani płaczą o Azjatkę wcielającą się w Elfa
- Scenarzyści serialu "Wiedźmin" nienawidzą książek Andrzeja Sapkowskiego?
- Stranger Things 4: Netflix przygotował NIESPODZIANKĘ w Krakowie na 26 maja
- Czerwiec 2023 na Netfliksie. Króluje Iga Świątek i "Wiedźmin"
- Fatalne plotki o serialu "Wiedźmin: Rodowód krwi". Netfliksowi wyjdzie paździerz?
Dlaczego to zrobił? Fani mają już kilka teorii. Ale po kolei.
"Wiedźmin": był Henry Cavill, będzie Liam Hemsworth
Fani przygód Geralta z Rivii otrzymali solidną dawkę zaskoczenia, bo oto oficjalne konto serialu ogłosiło zmiany w obsadzie aktorskiej. Po trzecim sezonie w postać Białego Wilka wcieli się Liam Hemsworth, prywatnie brat Chrisa Hemswortha, czyli Thora w MCU.
"Moja podróż jako Geralt z Rivii była wypełniona zarówno potworami, jak i przygodami, i niestety, będę odkładał mój medalion i moje miecze w czwartym sezonie. W moim zastępstwie fantastyczny Liam Hemsworth przywdzieje płaszcz Białego Wilka. Podobnie, jak w przypadku największych postaci literackich, przekazuję pałeczkę z szacunkiem dla czasu spędzonego na wcielaniu się w Geralta i entuzjazmem, że Liam wcieli się w tego najbardziej fascynującego i skomplikowanego człowieka" - napisał Cavill w wydanym oświadczeniu.
W skrócie: mieliśmy Cavilla, dostaniemy Hemswortha.
Dlaczego Henry Cavill odchodzi z serialu "Wiedźmin"
Drugim sezon "Wiedźmina" od Netflixa jest - moim zdaniem - straszny i fatalny. Inaczej nie można tego opisać. Czy to może mieć związek z odejściem Cavilla?
Cavill miał oryginalnie trwać w serialu przez aż siedem sezonów, które zostały zaplanowane pierwotnie przez showrunnerkę Lauren Schmidt Hissrich. W rozmowie z "The Hollywood Reporter" z końca 2021 roku Cavill oficjalnie ogłosił, że "absolutnie" będzie kontynuować swoją rolę w "Wiedźminie" przez siedem sezonów.
Jego jedynym warunkiem było to, że twórcy mieli kontynuować opowiadanie historii jednocześnie doceniając prozę Sapkowskiego. - Tak długo, jak możemy kontynuować opowiadanie wspaniałych historii, które honorują pracę Andrzeja Sapkowskiego - powiedział dla "The Hollywood Reporter".
A chciałbym tylko przypomnieć że scenarzyści "Wiedźmina" mieli przyznać się do tego, że nie lubią dzieł Sapkowskiego oraz gier autorstwa CD Projekt RED. Także z tego możecie wywnioskować, dlaczego najważniejsze osoby mogły chcieć odejść z serialu.
Inne wytłumaczenie? Henry Cavill będzie wkrótce bardzo zajętym człowiekiem. Zacznijmy od mniej sprawdzonych informacji. Według plotek, Henry ma się pojawićw drugim sezonie "Rodu Smoka".
Druga rzecz, tym razem pewna: Henry Cavill powrócił do roli Supermana:
"Oto mały przedsmak tego, co ma nadejść, moi przyjaciele. Świt odnowionej nadziei. Dziękuję za waszą cierpliwość, zostanie ona nagrodzona" - przekazał na Instagramie zapowiadając swój powrót do roli kultowego super bohatera.
Niedawno został ujawniony kolejny projekt Henrego. Tym razem z Guyem Ritchiem, z którym współpracował przy genialnym i niedocenionym "Man from UNCLE", zagra w nowym filmie akcji dziejącym się w trakcie II wojnie światowej. Chodzi o "The Ministry Of Ungentlemanly Warfare".
Zdecydowanie nie powinniśmy spisywać na straty Liama Hemswortha, który jest naprawdę dobrym aktorem. Ma potencjał, więc nie należy za tę zmianę jeszcze wieszać na serialu Netfliksie psów.
Jeden z producentów "Wiedźmina" - Tomasz Bagiński w grudniu ubiegłego roku stwierdził, że specjalnie "zmienili" fabułę drugiego sezonu, ponieważ młodzi ludzie lubią przeskakiwanie w wątkach. Teraz zmianę obsady skomentował słowami, że "Wiedźmin da radę". W jego poście na Facebooku czytamy:
"Zdaję sobie sprawę, że wczorajsze ogłoszenie wywołało szok co najmniej taki jak przejęcie Twittera przez Elona, ale świat nie takie zaskoczenia przetrwał. Wiedźmin da radę. Trzeci sezon jest bardzo mocny. Do czwartego jeszcze minie parę lat. Bond i Batman przy każdej zmianie wizerunku coś tam nowego i ciekawego odkrywają. Mamy czas. Geralt jest w tej samej lidze" - przekazał.
To co, dacie (jeszcze) szanse "Wiedźminowi" Netfliksa?
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku