Lexy Chaplin (ta od rajstop z AliExpress) wyjdzie się naparzać w MMA

Wiem, że powinienem piszczeć z ekscytacji na wieść, że Lexy stoczy pojedynek w oktagonie, ale hype na freak fighty powoli mi przechodzi. Kiedy jeszcze na rynku istniała tylko marka Fame MMA – i dochodziło do walk np. między Rafonem a Magicalem – to było coś świeżego (patologicznego swoją drogą). No ale dzisiaj co drugi influencer albo naparza się w jakiejś federacji, albo rozważa naparzanie się.

Aby dziennikarskiej rzetelności stało się zadość, daję Wam znać, że High League ogłosiło, iż pozyskało nową zawodniczkę – Lexy Chaplin. Influencerka (promująca swego czasu "rajstopy polarne" z AliExpress po zawyżonej cenie) dołączyła do grona zawodników_czek, którzy wystąpią na najbliższej gali High League. W tym gronie są już Lil Masti, Czuux i Dredziasty.

Kiedy tylko High League ogłosiło swoją nową zawodniczkę, w tej sprawie wypowiedział się Sylwester Wardęga, który pracuje dla konkurencyjnej federacji Fame MMA (pomaga potężnym włodarzom tworzyć gale Hype MMA). Szeryf internetu zdradził na Instastory, że przeciwniczką Lexy Chaplin prawdopodobnie będzie albo Natsu, albo inna dziewczyna z obecnego Teamu X.

– Znam kwoty, jakie dziewczyny mniej więcej dostaną i to są duże kwoty – powiedział Sylwester na Instastory. – To są bardzo duże, k*rwa, kwoty. Już tłumaczę, czemu to się nie opłaci za bardzo. [...] Okej, Lexy ma dwa miliony na Instagramie i tak dalej, ale trzeba pamiętać, że to, ile kto ma milionów na Instagramie, to się kompletnie nie przekłada na sprzedaż. [...] Bardzo ważny jest wiek widza.

Na oficjalnej stronie High League nie ma informacji, kiedy odbędzie się pierwsza gala, aczkolwiek mówi się, że event prawdopodobnie wydarzy się jeszcze w tegoroczne wakacje. Jeśli czekacie aż Lexy wyjdzie się prać do oktagonu i w ogóle jesteście fanami freak fightów, pamiętajcie, że poza High League na rynku patopojedynków mamy jeszcze takie marki jak: Fame MMA, Hype MMA, MMA-VIP, PUNCHDOWN.