„Kryptonim Polska” zapowiada się na 💩 wersję „Romea i Julii”, a może będzie ŚWIETNY?
Nowy film pt. „Kryptonim Polska” wygląda jak… coś, co może być albo hitem, albo shitem. Ale występuje tam Antonii Królikowski, więc mam nadzieje na coś „w miarę”.
Polskie filmy znane nam są z dwóch rzeczy: te najbardziej hype’owane są złe oraz fakt, iż każda zła komedia musi zawierać w sobie Tomasza Karolaka. Teraz w polskiej komedii przyszedł czas na starcie prawicy i lewicy...
Podobne
- "Ostatni Komers" jest jak ostry melanż bez kaca - WSPANIAŁY (RECENZJA)
- "Wszyscy moi przyjaciele nie żyją". Obejrzeliśmy nowy film z Julią Wieniawą, żebyście Wy nie musieli
- Netflix wjeżdża z bombą i zapowiada sześć POLSKICH produkcji na ten rok
- Young Leosia u Wojewódzkiego o feminizmie, twórczości i wpływie na młodych. A Kuba? No cóż...
- Doda upokarza sexworkerki. A cała jej kariera to pokazywanie ciała i tania kontrowersja
„Kryptonim Polska” to…
Opis filmu pokazuje zaskakująco dużo. Pamiętacie „Wyjazd Integracyjny”? Był zajawiany słowami „prawdziwa imprezowa apokalipsa”. Przyznam, że tamten film był apokalipsą — ale taką radioaktywną, bo jego obejrzenie kosztuje nas kilka szarych komórek.
Odhaczmy więc najważniejsze elementy polskiej komedii:
- Tematy, o których mówi się w mediach? Są!
- Rzeczy, które poruszają młodych? Naturalnie.
- Podzielenie Polski na dwie strony? Yup, yup i yup.
- Trójkąt miłosny? Mhm.
- Papaj... a nie, to Borys Szyc. Kolejny punkt zaliczony.
Czy „Kryptonim Polska” może się udać?
Pierwsze zdjęcia wskazują na najbardziej przerysowaną komedię od czasów… „Kac Wawa”? Albo co najmniej „Wyjazdu Integracyjnego”. Film ma podnosić tematy, które grzeją wszystkich w mediach od lat. Taką samą technikę zastosował Patryk Vega — i to zaowocowało milionowymi zyskami.
Dobór aktorów jest świetny: Antoni Królikowski pochwalił się swoją przemianę na Instagramie, co doprowadziło do masy newsów tylko na *jego* temat! Borys Szyc jak zawsze zapewni niezły poziom, a Musiałowski po wybitnym „Hejterze” poniesie film.
Albo chciałbym, żeby go poniósł. Mam problem natury takiej, że wszystko zapowiada się na zlepek śmiesznych scen związanych ze skrajną lewicą i prawicą. A to żartowanie ze sławnych już „urodzin Hitlera”, a to heheszki, bo Królikowski ma „ciekawe” tatuaże. I nie chciałbym, aby debiut reżyserski Piotra Kumika, współtwórcy jednosezonowego „SNL Polska”, okazał się trzymać poziom trzeciego filmu z serii „Kogel mogel”.
Może źle do tego podchodzę?
A nuż może będzie to najlepszy hit, który połączy Polaków i pozwoli spojrzeć im na drugą stronę barykady? Może będzie wyśmiewać obie strony po równo, a więc nie będzie też obierał żadnych faworytów?
W „Kryptonimie Polska” gra także Rysiek z „Klanu” oraz jakiś tam jutuber o nicku Cezary Pazura.
Cóż, czekam na filmową premierę! Żeby tylko ten trotyl z zapowiedzi nie wybuchnął nam w twarz.
Popularne
- Miliony wyświetleń. 23-letnia modelka nową królową internetu
- Afera o polskie stroje olimpijskie. Krystyna Pawłowicz mówi o krzyżakach
- Porzuciła branżę dla dorosłych. "Powierzyłam swoje życie Chrystusowi"
- Szafarowicz wyrwał bana za hejt. "Nie wycofuję się z żadnego słowa"
- Tiktokerka nie może znaleźć pracy. Uważa, że to dyskryminacja
- Straszna śmierć dziecka. Wstrząsające nagrania obiegły internet
- Szafarowicz w skowronkach. "Zapał rewolucyjny na uczelni wygasa?"
- "Sekta pro-zwierzęca". Łukasz Warzecha odleciał?
- Szokujące nagranie z pociągu. Polacy kochają przygody na kolei?