Analizujemy utwór "Wyebane Ya Ya" Don Kasjo. Co miał na myśli poeta?

Kasjusz "Don Kasjo" Życiński umiejętnie godzi przygotowania do Fame MMA 10, gdzie wystąpi w walce wieczoru, z rozwijaniem się jako raper. Powoli zbliżający się do 30-stki fighter i celebryta z Iławy angażuje się w promocję swojego debiutanckiego albumu "101 Twarzy – Don Kasjo". Na okładce krążka, którego premiera odbędzie się 25 maja, naprawdę znajduje się 101 twarzy Kasjusza.

Żywot artysty to ciężki kawałek chleba, dlatego z ogromnym szacunkiem podchodzę do rapowego albumu wojownika Fame MMA. Były "człon Warsaw Shore" (pisownia oryginalna ze strony producenta soulgang.pl) jak na razie reklamuje swój krążek dwoma singlami. Najpierw pojawiło się "Sak Maj Bols (Norman Pałka Diss)", a następnie "Wyebane Ya Ya", które jest przedmiotem analizy w niniejszym tekście.

Oglądając teledysk do "Wyebane Ya Ya" trudno nie nabrać wrażenia, że Don Kasjo jest miłośnikiem prostych rozwiązań. Sytuacja zaprezentowana na klipie nie budzi wątpliwości, iż fighter z Iławy podjechał samochodem na stację benzynową i załatwił dwie rzeczy jednocześnie – napełnił bak mercedesa i nagrał teledysk. Ten kreatywny minimalizm (oszczędność w wyrazie!) jest niezwykle intrygujący.

wszyscy macie problem do mnie

zadajecie dużo pytań

na nie jedna odpowiedź:

Kasjo to celebryta

– w pierwszej zwrotce utworu wojownik Fame MMA uprzedza ludzi (dziennikarzy? Fanów?), żeby nie tracili czasu na zadawanie mu pytań. Oto bowiem odpowiedzią na wszelkie wątpliwości jest immunitet celebryty, który Kasjusz sam sobie nadał. Tenże immunitet jest odpowiedzią na wszelkie pytania.

zaliczyłem melanż życia

chcą iść w moich butach

wyciskając soki z życia

nigdy nie po trupach

– w drugiej zwrotce utworu Kasjusz prezentuje umiejętność tworzenia fantastycznych rymów częstochowskich. Życia zestawia z życia, a butach łączy z trupach. Fighter z Iławy enigmatycznie wspomina o "zaliczeniu melanżu życia", ale z kim na nim był? To już pozostawia nam, słuchaczom, do domyślenia się.

Nitro, Wiewiór i frajery

cała ludzi kupa

wszyscy skierowali działa na turboprzygłupa

w wszystkich szczerze wyjebane

z turbo przygłupem na zamek

– blisko 30-letni mężczyzna wymienia swoich krytyków. Są nimi Nitro, Wiewiór, frajery i cała ludzi kupa. W tej zwrotce Kasjusz wykazuje się dystansem do siebie, gdyż określa się turboprzygłupem. Jednocześnie zapewnia, że nie przejmuje się negatywnymi opiniami.

A ja Wyebane Ya Ya

Wyebane Ya Ya

Wyebane Ya Ya mam

– co chciałby nam przekazać w tej części refrenu Kasjusz "Don Kasjo" Życiński? Raper po raz kolejny zapewnia, że podchodzi do życia z rezerwą... ale czy na pewno? Mam wrażenie, że w tym fragmencie piosenki fighter chwali się znajomością niemieckiego. Ya Ya fonetycznie brzmi niczym Tak Tak z języka naszych zachodnich sąsiadów.

Mówię zawsze prawdę

Chodzę wiecznie sam

Często najebany

Tak jak król Albanii

Robię sobie ram pam pam

Tak jak król Albanii

Palę cały gram

– w drugiej części refrenu Kasjusz wykazuje się znajomością kanonu muzycznego, porównując się do króla Albanii, czyli słynnego rapera i fightera Popka. Don Kasjo przyznaje, że chociaż czuje się samotny, to jest prawdomówny. No i trochę super, trochę smutno.

Na jakie wersy warto zwrócić uwagę w drugiej części utworu?

[...] Ja tutaj rozkwitam

Tak jak pączek róży

[...] A na starość kupie pałac

Będę liczył bankroll

– Don Kasjo ma świadomość, że aktualnie w naukach humanistycznych prym wiodą studia nad roślinnością, dlatego porównuje się do kwitnącego pączka róży. Każdy kwiat musi mieć odpowiednie warunki do rozwoju, a w przypadku Kasjo będzie to pałac.

To na tyle, jeśli chodzi o analizę "Wyebane Ya Ya" autorstwa Kasjusza. Ja jestem rozczarowany, bo miał to być diss na wszystkich, tymczasem ja nie poczułem się tą piosenką dotknięty, a jedynie zmęczony i zażenowany, że coś tak głupiego, pustego, prymitywnego i płytkiego w wykonaniu prawie 30-letniego faceta pnie się w górę Karty Na Czasie na YouTube. Może lepiej obejrzeć "Czarodziejkę z Księżyca"?