Żabson spryskany gazem w Warszawie. Konopski ujawnił film i znowu olał research?

Źródło zdjęć: © Instagram, Kolaż: Vibez, YouTube

Oliwier Nytko,08.03.2022 12:22

YouTuber Konopski ujawnił filmik, gdzie Żabson miał zostać opryskany gazem pieprzowym w Warszawie. O co poszło? Kto wie.

Zaznaczę: ten news pochodzi od Konopskiego. I jak mogliście przekonać się w sytuacji z Natsu ("To będzie największa drama tego roku"), Leksiem (...) czy innymi "aferkami" - wszystko pewnie warto podzielić przez dwa i brać dużą poprawkę na rewelację tego youtubera.

Podobne

Nie warto nakręcać się i tworzyć teorii spiskowych. Film przedstawia jedynie urywek tego, co prawdopodobnie się działo pomiędzy raperem a drugą osobą.

Bitka Żabsona w Warszawie

Jak podaje Konopski (i materiał filmowy), w Warszawie doszło do bójki pomiędzy raperem Żabsonem, a rzekomo, byłym jego obecnej dziewczyny, Lili.

Nagranie z bójką jest od 4:00 min:

ANALIZA AFERKI LODOWEJ (BITKA ŻABSONA, EKIPA 4 SEZON, PUTIN ŚLEDZONY, ELON MUSK ZŁY, LOGAN PAUL)

Konop skontaktował się z osobą, która udostępniła ten film. Ta podała takie informacje o całym zajściu:

Doszło do jakiejś bójki, rzekomo druga osoba miała być zakrwawiona. Potem policja przesłuchała Żabsona w tej sprawie. I to tyle, co się dowiedzieliśmy.

A że Konop to Konop, to nie pogrzebał wystarczająco dokładnie w tym wątku. Wrzucił filmik, powiedział kilka słów i przeszedł do newsa o gazach influencerki sprzedawanych za 1000 dolarów. Mniejsza, bo doszedłem do większej ilości informacji.

Osoba przekazująca informacje Konopskiemu wspomniała o tym "ten gość z BMW to były obecnej dziewczyny Żabsona", ale "nie jest tego pewny".

Czyli oskarżenie o zaatakowanie Żabsona padło na któregoś z byłych chłopaków Lili Janowskiej. Fani wskazali od razu postać Roberta Walkiewicza. Lili miała w przeszłości opowiadać o nim historie na TikToku. W tym temacie była dłuższa drama, oskarżenia o odbijanie byłych itd.

To nie Robert jest na filmie

Robert odniósł się do całej sytuacji na Instagramie - Stories znajdziecie poniżej. Co ważniejsze, w prywatnej konwersacji ze mną zdementował udział oraz obecność w bójce.

Mogę w zupełności zdementować moją obecność tam. Rozumiem z czego się wzięła ta kwestia, bo ten chłopak z gazem rzeczywiście wygląda trochę jak ja, natomiast ja nie mam ani z tą sytuacją, ani z takim zachowaniem nic wspólnego.

To nie wyklucza, że jakiś inny były mógł brać udział w bójce. Ale Konop przekazał niesprawdzoną plotkę. I jak ma to w zwyczaju nie zrobił wystarczajacego researchu.

Walkiewicz w stories napisał także, że "wobec nikogo nigdy nie użył gazu", ale też, że "nie popiera prowokacji pod tytułem -dawaj tu kozaku-".

Stories: