Young Leosia i Żabson skończyli z beefem? "To legendarna sytuacja"

Young Leosia karierę zaczynała nagrywając w Internaziomale - wytwórni Żabsona. Jej pierwsze hity wyszły właśnie stamtąd, ale w 2022 r. raperka odeszła z labelu. Nie wdawała się w szczegóły rozłamu, ale zdradziła, że to nie był jej wybór.

"Nie 'odeszłam' z Internaziomali z własnej decyzji. Nie chcę zwalać na nikogo winy, ale nie była to moja decyzja, zostałam postawiona przed faktem dokonanym. Mimo różnych rzeczy, które się wydarzyły, nie życzę nikomu źle i mam nadzieję, że kariery wszystkich osób z labelu Internaziomale będą się miały świetnie, a oni sami będą zdrowi, szczęśliwi i spełnieni zawodowo - tak Young Leosia skomentowała sytuację rok później. Biorąc pod uwagę, jakie dramy dzieją się na rapowym boisku - zachowała klasę, prawdę? No, nie licząc kilku wzajemnych zaczepek na trackach.

Sam Żabson przyznał, że będzie mu brakować prywatnych relacji z Young Leosią. Raper powiedział, że w trakcie kariery tracił już przyjaciół i że jest to jeden z trudniejszych aspektów popularności.

Chociaż żadne z nich nie wywlekało na wierzch brudów, czuć było, że atmosfera między raperami była napięta. Young Leosia na koncertach nie grała zwrotki Żabsona na "Jungle Girl" - a to mówiło samo ze siebie. Czyżby w końcu zakopali wojenny topór?

Raperka podczas koncertu na Polish Hip-Hop Festival w Płocku zdecydowała się na nieoczekiwany ruch. W przerwie między piosenkami zwróciła się do tłumu, zapowiadając koncert Żabsona.

- To taka legendarna sytuacja, od wielkiego rozłamu, wielkiej spiny, że Żaba też gra dzisiaj na tej scenie, więc chciałabym, żebyście zrobili dla niego pi*rdolony hałas. Wydał naprawdę mega d*jebaną płytę i mam nadzieję, że będziecie bawić się z*jebiście na jego koncercie - powiedziała Young Leosia. Co będzie dalej? Czekamy na ruch Żabsona.