Żabson wycofuje się z social mediów. "Zarobiłem swoje, nie muszę spełniać oczekiwań"

Żabson ma ostatnio wyjątkowo produktywny okres. Albumy wydawane prawie z coroczną regularnością, featy, trasy koncertowe, kampanie reklamowe, zarządzanie wytwórnią Internaziomale... W dużym skrócie: dzieje się.

Pod koniec marca raper wypuścił trzeci solowy długogrający album "Ostatni ziomal". Odbiór krążka był średni - zarówno krytycy muzyczni, jak i zrzeszeni na grupach fani mieli co do niego sporo uwag. Brzmienie jeszcze w miarę się broniło (Sir Mich, Deemz), zdarzył się też powiew świeżości (wszystko dzięki Coals), lecz całościowo - bez rewelacji, a na pewno bez rewolucji.

Raper zakończył też minitrasę koncertową, podczas której wystąpił w Warszawie, Poznaniu, Gliwicach i Gdańsku. Jego kolejny performance będzie można zobaczyć w maju na Juwenaliach w Szczecinie i Warszawie oraz podczas Amfiteatr Hip Hop Festiwal w Gorzowie Wielkopolskim. Raper zagra też na zakończeniu roku szkolnego w Kaliszu.

Raper ogłosił na Instagramie, że jest zmęczony używaniem social mediów. Napisał, że potrzebuje przerwy i odpoczynku od bycia 24/7 przykutym do ekranu telefonu. Odcięcie się od sociali ma zapewnić mu czystą głowę i więcej przestrzeni na tworzenie.

Żabson zapowiedział, że jeszcze przed wakacjami dostarczy fanom nowy projekt. EP-ka o nieznanym tytule będzie pełna letniaczków i typowo imprezowych numerów. Oprócz tego raper szykuje "Ziomalski Mixtape 2" oraz niezobowiązujące, luźne single.

Raper wróci na sociale w Dzień Dziecka. Być może już wtedy pojawi się również jakaś muzyczna niespodzianka.