Yung Adisz ostrzega przed fentanylem. "To moja odpowiedzialność"

Fentanyl, opioidowy lek przeciwbólowy o wyjątkowo silnym działaniu, coraz częściej pojawia się na polskich ulicach. Używany nielegalnie do odurzania się, stanowi ogromne zagrożenie dla zdrowia publicznego. Jego niski koszt i wysoka dostępność sprawiają, że staje się popularny wśród młodzieży, ale także wśród starszych użytkowników narkotyków. Skutki jego zażywania mogą być tragiczne, przed czym ostrzega raper Yung Adisz.

Yung Adisz, polski raper, postanowił otwarcie mówić o problemie fentanylu, z którym miał już niestety nieprzyjemność się zetknąć. Jak sam mówi: - Nadal jestem w szoku. [...] Czuję, że jest to moja odpowiedzialność, żeby wygadać się na ten temat przez to, jaką robię muzykę. To jest nic nowego, że fentanyl już wjechał do Polski, ale [...] pierwszy raz miałem doświadczenie z tym, żeby zobaczyć, jak ktoś się przekręcił i to w biały dzień.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Raper opisuje sytuację, której był świadkiem: - Kilka dni temu przechodziłem, jakiś młody chłopak zgonował, cały spocony, zarzygany. Myślałem, że alkohol. Idę, wracam, mija 20-30 minut. Karetka i okazuje się, że się przekręcił fentem. Tragiczny widok młodego chłopaka, który zmarł na skutek przedawkowania, wstrząsnął Adiszem i zmusił go do działania.

Kilka dni później Adisz natrafił na podobną sytuację: - Teraz ta sama akcja. Idę do Żabki po wodę i widzę znowu kolejną osobę, 200 m od miejsca, gdzie to się stało kilka dni temu. Starszy gość, ale nie kontaktuje. Mamrocze, nie może otworzyć oczu. Nie wyglądał jak po alkoholu. Raper wyjaśnił, że tym razem postanowił działać natychmiast. Został z mężczyzną, wezwał karetkę i czekał, aż ratownicy przejęli inicjatywę.

Yung Adisz nie ogranicza się tylko do opisywania swoich doświadczeń. Raper apeluje do swoich fanów i młodych ludzi, aby byli ostrożni, ponieważ według jego wiedzy dilerzy zaczęli dodawać fentanyl do innych substancji odurzających w postaci proszku lub kryształu.

Wskazuje również na potrzebę noszenia przy sobie Narcanu, leku stosowanego w przypadku zatrucia opioidami, a także szczególną ostrożność na terenie całej Polski. - Uważajcie przede wszystkim na siebie. Wiem, że pewnie spora część moich fanów ma do czynienia z narkotykami, więc trzymajcie Narcan przy sobie. Uważajcie na Pradze, w całej Warszawie, w całej Polsce.

Adisz otwarcie mówi także o swojej walce z uzależnieniem. Obecnie co tydzień uczęszcza na terapię oraz meetingi dla anonimowych narkomanów. Od pół roku stara się być czysty i marzy o dniu, w którym już zupełnie nie będzie odczuwał głodu narkotykowego.