Wydał majątek na narkotyki i panie do towarzystwa. Popek rzucił konkretną liczbę

Popek to postać bardzo rozpoznawalna w polskim show-biznesie ale nie tylko za sprawą muzyki. Można nie znać żadnej piosenki Gangu Albanii czy ani jednego utworu Firmy, ale trudno nie kojarzyć samego artysty. Popularność Popka przyniósł mu bowiem także jego wygląd: dla wielu straszny, a nawet odrażający. Mężczyzna poddał się różnym modyfikacjom ciała: posiada liczne tatuaże, w tym także na twarzy i gałkach ocznych, a także przeszedł zabieg skaryfikacji czaszki. Aktualnie Popek żałuje decyzji, których podjął w przeszłości i usuwa niektóre tatuaże, aby wrócić do naturalniejszego wyglądu.

Popek nigdy nie krył, że ma problem z alkoholem i narkotykami. Wielokrotnie był na odwyku, a jego wybryki po nielegalnych środkach mroziły krew w żyłach. Piosenki rapera często zawierają autobiograficzne fragmenty. W numerze "NIE ANONIMOWY NARKO ALKOHOLIK" wprost rapuje, że "koka mu mózg wyżarła".

Niedawno Popek był gościem w podcaście Żurnalisty. W rozmowie wyznał, jak dużo pieniędzy wydał na używki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Na każdym odwyku też masz pracę taką, magisterską. W połowie terapii musisz obliczyć, ile przepiłeś, przećpałeś i przer*chałeś pieniędzy. To się nazywa piciorys. No i mi wyszło ok. 17,5 mln zł - mówi beznamiętnie Popek.

Żurnalista na początku nie może uwierzyć i dopytuje, czy to jest suma, jaką zarobił w trakcie kariery. - Nie - mówi Popek. - Przepiłem, przećpałem, przer*chałem dz*wkom - wyjaśnia.

Internauci wierzą w opowieść Popka. "Kiedyś koszulki Firmy czy później Gangu były wszędzie, kilka koncertów tygodniowo, MMA i płyty. Lekko mógł tyle wyciągnąć". "On za walkę w KSW dostał 1 mln zł, tak wiem, ciężko w to uwierzyć, ale Popek w swoim prime był naprawdę rozpoznawalny".