Narkotyki w Ekipie? Tromba nie pozostawia złudzeń
Czy grzeczni z pozoru członkowie Ekipy Friza mieli swoje mroczne sekrety? Tromba w szczerej rozmowie z Winim rozwiewa wszelkie wątpliwości. Okazuje się, że w składzie były obecne również narkotyki.
Mateusz Trąbka, znany wszystkim jako Tromba, były członek Ekipy Friza, niedawno gościł w podcaście Winiego. W trakcie rozmowy poruszono wiele ciekawych i kontrowersyjnych tematów, w tym ewentualnego powrotu składu. Tromba, który od dziecka emo przeszedł długą drogę do bycia popularnym influencerem, postanowił otwarcie opowiedzieć o swoich doświadczeniach. W pewnym momencie padło nieco trudne pytanie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mestosław: "Ślub wezmę w Brazylii i... w Polsce". Gdzie zamieszka z mężem i dzieckiem?
"Były narkotyki w Ekipie?" Tromba odpowiada
Wini zadał bezpośrednie pytanie, które mogło zaskoczyć wielu fanów: - Były narkotyki w Ekipie? - Tromba nie krył zdziwienia, ale postanowił odpowiedzieć szczerze. Tak, narkotyki były obecne w Ekipie, choć nie mówiło się o tym głośno.
- No wiesz, no jakieś tam były
Influencer dodał, że choć nikt otwarcie nie mówił o używaniu narkotyków, to była to rzecz oczywista dla tych, którzy potrafili czytać między wierszami. - Oglądniesz nas w Stanach, jak byliśmy, to tam widać było, że były imprezki, że było jakieś zioło, wiesz, o co chodzi. Tam jak ktoś jest kumaty, to naprawdę to jest do wyczucia i to nie jest w ogóle żadna jakaś tajemnica - wyjaśnił Tromba.
Grzeczni na zewnątrz, imprezowi w środku
Wini zauważył, że z zewnątrz Ekipa miała wizerunek grzecznych i porządnych młodych ludzi. Tromba przyznał, że rzeczywistość była nieco inna. Wówczas Wini zwrócił uwagę, że choć na pierwszy rzut oka wyglądało to niewinnie, w tekstach piosenek rzeczywiście można było doszukać się odniesień do używek.
- Friz rapował o ziółku - przypomniał Wini, na co Tromba odpowiedział, że w przypadku piosenek często mamy do czynienia z fikcją literacką. - Piosenka to też może być fikcja literacka - podkreślił Tromba. Jednak w tym przypadku, jak się okazało, nie była to całkowicie fikcja.
Tromba: "Nikogo do niczego nie nakłaniamy"
Tromba dodał, że nie widział potrzeby, by publicznie mówić o używaniu narkotyków. - Nikt o tym nie mówi "ej siema, jaramy zioło". [...] Nikt się tego nie przyznaje, bo po co o tym mówić. Influencer zaznaczył, że jako dorośli ludzie, członkowie Ekipy podejmowali własne decyzje dotyczące życia i nikogo do niczego nie zmuszali.
- Jesteśmy dorośli, możemy robić, tak naprawdę, co chcemy. Nikogo do niczego nie nakłaniamy
Popularne
- Co zapamiętamy z Vibez Creators Awards 2025? Najlepsze momenty gali
- Kolacja z Natsu wystawiona na licytację. Pieniądze pójdą na szczytny cel
- Zasięgi to nie wszystko. Dziś influencerzy budują imperia
- Piosenki tworzone przez AI podbijają "Viral 50 - Polska". Wszystko przez poziom polskiej muzyki?
- Bolt Lokalnie już jest. Możesz zamówić przejazd z osobą płynnie mówiącą po polsku?
- Patec atakuje ostatni szczyt z Krony Ziemi. Dlaczego Elbrus jest tak problematyczny?
- Zatrzęsienie influencerów na Vibez Creators Awards. Zdjęcia z gali
- Influcenter przyciągnie tłumy? Nowy stacjonarny sklep Ekipy
- We Wrocławiu pojawi się świąteczny tramwaj. Św. Mikołaj rozda grzecznym upominki





