W nocy łóżko dla bezdomnych. Za dnia sofa do sesji Marcysi
Warszawskie metro to przestrzeń pełna kontrastów. Nocą służy jako schronienie dla bezdomnych, którzy szukają ciepła i bezpieczeństwa. W ciągu dnia natomiast te same miejsca stają się tłem do sesji zdjęciowych influencerek, takich jak Marcysia. Ten paradoks doskonale oddaje specyfikę życia w dużych miastach.
"Raport Warszawski" podzielił się refleksją na temat cyklu życia metra: "Za dnia sesja na instagramka, w nocy zaś sypialnia osoby bezdomnej" - zauważył na X użytkownik deZeZed. Ta obserwacja pokazuje, jak różnorodne funkcje pełnią przestrzenie publiczne w stolicy.
Podobne
- Wersow wróciła do starych zębów? "Milion razy lepiej wygląda"
- Wersow wraca do iPhone'a? "Postanowiłam sobie dać więcej swobody"
- Julia Żugaj w ciąży? "Nie jesteśmy już dla niej najważniejsze?"
- Koszmar nowożeńców z Krakowa. Sprzątaczka "sprzątnęła" za dużo?
- Wersow wróciła z wakacji. Stęskniła się za "pracą marzeń"?
Tomasz (imię zmienione), maszynista z rocznym stażem w Metrze Warszawskim, potwierdza w rozmowie z serwisem, że praca w podziemnej kolei dostarcza wielu zaskakujących momentów: - Pociąg składa się z sześciu wagonów, a każdy z nich jest wyposażony w cztery kamery. Dzięki temu w kokpicie maszynisty mamy niemal pełny podgląd na wszystko, co dzieje się wewnątrz składu. Kamery służą przede wszystkim do monitorowania sytuacji w pociągu. Na przykład, jeśli otrzymamy zgłoszenie od pasażera, że w składzie biega szaleniec z nożem, sprawdzamy, co się dzieje, i natychmiast powiadamiamy policję. Jednak znacznie częściej mamy do czynienia z dziwacznymi, ale niegroźnymi zachowaniami - opowiada.
Życiowe kontrasty w Metrze Warszawskim
Jeden z przykładów, który podał Tomasz, wyjątkowo trafnie oddaje rzeczywistość metra: - Dla przykładu: na siedzeniu, na którym modelka-amatorka robi sobie sesję zdjęciową, leżąc w eleganckiej sukni, kilka godzin wcześniej spał brudny, śmierdzący żul. Oczywiście nikt nie zdążył w tym czasie wyczyścić tapicerki - dodaje Tomasz.
Metro Warszawskie wyjaśniło przy innej okazji serwisowi, że tapicerka przechodzi kompleksowe pranie i dezynfekcję jedynie dwa razy w roku - wiosną i jesienią. Codziennie przeprowadza się jedynie ręczne czyszczenie, a odkurzanie odbywa się co dwa tygodnie.
Należy jednak podkreślić, że nie każda osoba w kryzysie bezdomności ma problemy alkoholowe, a metro - szczególnie zimą - stanowi dla nich schronienie przed mrozem. Niestety zdarza się, że wagony stają się nie tylko sypialnią, ale również toaletą. - Na tych siedzeniach śpią osoby w kryzysie bezdomności, a także osoby załatwiające swoje potrzeby fizjologiczne - dodał inny anonimowy motorniczy.
Marcysia i sesja zdjęciowa w metrze
Nie trzeba było długo szukać, aby dowiedzieć się, kim jest modelka ze zdjęć. To Marcysia, była członkini Ekipy, obecnie aktywna influencerka. Zdjęcia z sesji w metrze opublikowała jeszcze w maju tego roku. Jak na ironię była to sesja promująca produkty luksusowej marki.
Opinie w sieci są podzielone, ale większość komentujących zwraca uwagę na kontrast między luksusową suknią a surową rzeczywistością, z jaką muszą mierzyć się osoby bezdomne. Zjawisko to pokazuje, jak bardzo zróżnicowana jest codzienność w dużych miastach - jedni walczą o przetrwanie, podczas gdy inni szukają idealnego kadru na Instagram. Morał jest też taki, że w komunikacji miejskiej lepiej postać.
Popularne
- PiriPiri zrobiło pierwsze w Polsce lody z kebabem. To nie jest żart
- Wersow wypuściła "Dorosłe serce". Śpiewa, że otrzymała chłód
- Rosyjski youtuber przesadził z prankami. Policja nie miała litości
- Pierwszy na świecie wyścig plemników. Będą zakłady, kamery, a nawet komentator
- Katy Perry poleci w kosmos. Kiedy wróci na Ziemię?
- Bombardiro Crocodilo i inne brainroty AI. Ten trend wyżre ci mózg
- Sylwester Wardęga przegrał z Marcinem Dubielem. Musi zapłacić 350 tys. zł?
- Gimpson (Gimper) ogłosił swój ostatni koncert. Klub wyprzedał W GODZINĘ
- Djo i psychodelia z drugiej ręki. Pogubiona treść w "The Crux" [RECENZJA]