Zoja Skubis opowiedziała o niebezpiecznej sytuacji. "Wszedł do mojego pokoju"
Każdy, kto choć raz wybrał się na solo tripa dobrze wie, że takie wycieczki bywają naprawdę trudne. Podczas nich jesteśmy zdani tylko i wyłącznie na siebie. Zoja Skubis w ostatnim wywiadzie została zapytana o najniebezpieczniejszą sytuację, która przydarzyła jej się na wyjeździe. Jej historia przyprawia o dreszcze.
Zoja Skubis to 18-letnia influencerka, która działa na TikToku. Dziewczyna zasłynęła z nadzwyczajnych vlogów. Tiktokerka nagrywała codzienną rutynę, która wzbudzała kontrowersje w internecie - uważano ją za nierealistyczną i wręcz szkodliwą. Szokujące zachowania Zoi szybko stawały się viralem. Powstał nawet trend opierający się na tworzeniu parodii materiałów influencerki.
Podobne
- Zamówiła helikopter, żeby zjeść makaron? Zoja Skubis mówi o absurdzie
- Natsu krytykuje zachowanie swojego eks. Wstrząsające, co znosiła
- Fausti o relacji z Czvjnikiem. "Pierwszy raz o tym mówię"
- Jeleniewska szykowała się na imprezę. Wywołała burzę
- Monika Kociołek żali się fanom. "Mam prawdziwe poważne problemy"
Po niespełna pół roku Zoja przyznała, że sytuacja mocno ją straumatyzowała. Dziewczyna zmieniła swój punkt widzenia. Przeszła kompletny rebranding i obecnie zajmuje się nagrywaniem podróżniczego oraz lifestyle'owego contentu.
Zoja Skubis uwielbia podróżować
Góry to nie jedyna destynacja, którą wybiera Zoja. Influencerka kocha zwiedzać świat i często opuszcza Polskę, żeby poznać kulturę innych państw. W zeszłym roku zwiedziła masę różnych miejsc - począwszy od krajów europejskich, po USA, a nawet Afrykę. W najnowszym wywiadzie z tiktokerem Michałem Wrzoskiem odpowiedziała na pytanie dotyczące najniebezpieczniejszej sytuacji, która przydarzyła jej się podczas solo tripa.
Influencerka opowiedziała o niebezpiecznej sytuacji
- Będąc w Indiach samotna, może nie blondynka, ale młoda dziewczyna z raczej jasnymi włosami czułam, że dostaję dużo tej uwagi. 99 proc. tych interakcji w Indiach było świetnych - ludzie byli bardzo otwarci, zagadywali, pytali skąd jestem. [...] Wyjazd wspominam bardzo dobrze - zdradziła tiktokerka. Po chwili przyznała jednak, że gdy była w mniejszej indyjskiej miejscowości, przeżyła chwilę grozy.
Pewien tamtejszy pracownik hotelowy podejrzał, w jakim pokoju mieszka influencerka, dorobił sobie kartę i niespodziewanie wszedł do pokoju Zoji. Mimo że w tym momencie nie robiła nic ważnego, to jednak mężczyzna bardzo ją przestraszył. Całe szczęście Polsce nic jej się nie stało i szybko udało się jej wyprosić mężczyznę.
Popularne
- Zeskakiwali na płytę. Koncert Maxa Korzha miał szalony przebieg
- Farmer stworzył Tindera dla krów. Poprosił o pomoc ChatGPT
- Wiernikowska dołączyła do groźnego trendu. Naraziła zdrowie swojego synka?
- Cios w młodych ludzi? Ekspertka komentuje decyzję Andrzeja Dudy
- To coś więcej niż książka. Dawid Podsiadło zaskoczył fanów
- Machał banderowską flagą na Narodowym. Ukrainiec opublikował nagranie
- Influencerki z Rosji pragnęły sławy. Popełniły straszny błąd
- "Strefa gangsterów". Tom Hardy idzie spuścić ci łomot [RECENZJA]
- Lody o smaku mleka z piersi to nie żart. Już trafiły do sprzedaży