Vanessa Rojewska przerywa milczenie. Odniosła się do dramy z Zalewskim
W piątek 14 czerwca polskie media społecznościowe zamarły. Kamil Szymczak, polski tiktoker oraz influencer oskarżył swoją dziewczynę Vanessę Rojewską o to, że zdradziła go z Nicolą Zalewskim. Przez ponad tydzień ani piłkarz, ani młoda influencerka nie odnosili się do tej kwestii. Dziewczyna postanowiła przerwać milczenie.
Kamil Szymczak to polski influencer działający głównie na TikToku. Od jakiegoś czasu jest w związku z młodziutką Vanessą Rojewską. Dziewczyna ma zaledwie 19 lat, w tym roku zdawała maturę. Razem tworzą treści w mediach społecznościowych. Wydawało się, że tworzą udany oraz szczęśliwy związek, aż nagle wszystko się zmieniło. W piątek 14 czerwca Kamil Szymczak zasugerował na Instagramie, że Vanessa zdradziła go z gwiazdą reprezentacji polski w piłkę nożną Nicolą Zalewskim.
Podobne
- Zdrada na Euro 2024? "Poinformujesz swoją dziewczynę, co zrobiłeś z moją?"
- Kamil Szymczak wydał oświadczenie. "Pomiędzy dwójką doszło do zdarzenia…"
- Kamil Szymczak wywołał dramę dla zasięgów? Statystyki mówią jasno
- Kiedy będzie film Konopskiego? Znamy więcej szczegółów
- Szczere wyznanie Przemka Pro. "Wika ma bardziej rozwiniętą karierę"
Po tym, co zasugerował Kamil Szymczak, polskie media społecznościowe zapłonęły. Internauci zaczęli zastanawiać się, czy zdrada naprawdę mogła mieć miejsce. Wiele osób obstawiało, że influencer chciał jedynie wybić się na stworzonej pod zasięgi dramie, wykorzystując do tego Nicolę Zalewskiego oraz Euro 2024, które jest na ustach ogromnej ilości osób w całym kraju. Kilka dni po aferze Kamil Szymczak napisał na Instagramie, że prosi o uszanowanie Vanessy i danie jej spokoju.
JULIA ŻUGAJ spełniła już WSZYSTKIE SWOJE MARZENIA?
Vanessa Rojewska przerywa milczenie w kwestii Nicoli Zalewskiego
Od kiedy Kamil Szymczak wywołał całą aferę, Vanessa Rojewska nie zabierała głosu w sprawie. Wyłączyła możliwość komentowania jej zdjęć na Instagramie i ewidentnie nie miała ochoty na wypowiadanie się w tej sprawie. Nie ma się co dziewczynie dziwić. Przez ponad tydzień czytała o sobie bardzo niemiłe komentarze, mówiąc lekko. Ludzie wyzywali ją od najgorszych, a Nicoli Zalewskiemu gratulowali, że udało mu się poderwać tak ładną influencerkę.
W sobotę 22 czerwca Vanessa Rojewska przerwała milczenie. Nie wydała wprawdzie żadnego oficjalnego oświadczenia, ale odpowiedziała na komentarz, który pojawił się pod jedną z jej fotografii. Obserwator dziewczyny zapytał, czy ma zamiar w jakikolwiek sposób odnieść się do sprawy, ponieważ ludzie i tak nie dadzą jej spokoju. Vanessa napisała: "nie będę poruszać żadnych kwestii prywatnych w internecie, ludzie mają swój rozum, niech wierzą, w co chcą... proponuję, żeby każdy zajął się swoim życiem".
Popularne
- Chill Guy podbija internet. O co chodzi z wyluzowanym ziomkiem?
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Naruciak i Psycholoszka stracili pieska. "Nie wybaczę sobie nigdy"
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Podgrzej pizzę na PlayStation 5. Pizza Hut prezentuje nietypowy gadżet
- Genzie prezentuje: "100 DNI DO MATURY". Zapowiada się wielki hit?
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu