Jeleniewska ukradła zdjęcie? Influencerka odniosła się do zarzutów
Internet zawrzało po tym, gdy pewien fotograf zdradził, że nie otrzymał należytej zapłaty od Marii Jeleniewskiej. Influencerka odniosła się do zarzutów. Czy uregulowała dług?
Maria Jeleniewska, znana jako Jeleniewska, to polska influencerka, która zdobyła popularność dzięki krótkim filmikom typu transition. Kilka lat temu, gdy TikTok widniał pod nazwą Musical.ly, dziewczyna publikowała nagrania opierające się na idealnych przejściach. Obecnie kontynuuje swoją solową karierę również w innych aplikacjach społecznościowych takich jak Instagram.
Podobne
- Fanka zleakowała płeć dziecka Andziaks i Luki. Poszkodowana influencerka zabrała głos
- Viralowy filmik starszej gotki. Wyrwała się spod pantofla męża?
- Monika Kociołek żali się fanom. "Mam prawdziwe poważne problemy"
- Kto dołączy do nowego składu TeenZ? Detektywi z TikToka już wiedzą
- Martirenti rozstała się z partnerem? Nie chce oddać pierścionka swojemu eks
Mogłoby się wydawać, że pik jej popularności już dawno przeminą, natomiast influencerka w dalszym ciągu z dużym powodzeniem tworzy treści na TikToku. Teraz postanowiła spróbować swoich sił w tanecznym wyzwaniu. Niedawno ogłosiła, że w wiosną będzie brała udział w programie "Taniec z gwiazdami".
Jeleniewska nie zapłaciła fotografowi?
W social mediach fotografa - Wojciecha Mikołajczaka - pojawił się filmik, który stał się prawdziwym viralem. Artysta wyznał, że Jeleniewska nie zapłaciła mu za wykorzystanie zdjęć, które dla niej wykonał. Choć sesja została wykonana na zasadzie barteru, to mężczyzna nie wyraził zgody na to, aby fotografie zostały użyte w ramach promocji programu "Taniec z gwiazdami". Nikt nie zapytał go, czy może je wykorzystać, nie mówiąc o podaniu autora pod pracą.
Przez ostatni rok Mikołajczak bezskutecznie próbował nawiązać kontakt z influencerką. Ta ignorowała jego wiadomości lub odsyłała go do swojej mamy, która jest jej managerką. Fotograf zdążył już nawet rozwiązać sprawę z Polsatem. W końcu jego cierpliwość się skończyła i postanowił upublicznić dramę. Pokazał screeny wiadomości, które wysyłał do Marii oraz tych, które otrzymał od jej matki. Niektóre były naprawdę nieprofesjonalne.
Influencerka odniosła się do zarzutów
O sprawie zrobiło się głośno nie tylko social media, ale również na portalach internetowych. Dodatkowo pod ostatnim postem Jeleniewskiej wylała się lawina komentarzy od internautów, wręcz żądających zapłaty dla fotografa oraz wyjaśnień. Niektórzy twierdzili, że Maria celowo usuwała komentarze, żeby "zamieść sprawę pod dywan".
Niespełna dobę od publikacji filmiku, ten zniknął z profilów fotografa. Na jego Instastory pojawiła się krótka informacja do internautów, wspierających go podczas dramy: "Udało się, sprawa zamknięta. P.S Dziękuję wszystkim za wspracie". Jeleniewska również zabrała głos w sprawie i opublikowała oficjalne oświadczenie:
"Pytacie mnie o sytuację z fotografem, więc daję znać, że od początku nie bagatelizowałam tematu i przez cały ten czas do dzisiaj trwało uzgadnianie warunków porozumienia, a sprawa została rozwiązana polubownie i zakończona przez obie reprezentujące nas kancelarie" - zaznaczyła Maria.
W temacie Maria Jeleniewska
- Fotograf oskarżył Jeleniewską o kradzież zdjęcia. "To jest po prostu patologia"
- Jeleniewska sprezentowała fance perfumy. Specjalnie poleciała do Hiszpanii
- Jeleniewska robi expose innym influencerom. "Ale trzeba mieć mózg"
- Tyle Jeleniewska wydała na mieszkanie w Hiszpanii. Zdradziła, ile kosztował prezent dla mamy
Popularne
- Książulo zdemaskował Mualana? Internauci nie mogą przyzwyczaić się do jego głosu
- Czarny żurek, czarne nuggetsy i krwawa pasta. Halloween w restauracjach
- Polka zmarła na egzotycznej wyspie. Miała 27 lat i żywiła się wyłącznie owocami
- Conan Gray wystąpi w Polsce? The Wishbone Tour w Europie potwierdzona!
- Siedzą i się nudzą. Moda na rawdogging boredom podbija TikToka
- Lego wraca do przyszłości. Ten zestaw zachwyci fanów kina
- Wege burgery na celowniku UE. "Zakaz byłby krokiem wstecz"
- 48 Hours Challenge powodem zaginięć nastolatków? Komentarz policji
- Nemo wydali najbardziej szaloną płytę 2025 r.? "Arthouse" to kolorowy manifest [RECENZJA]