Traumatyczne doświadczenie Lexy. "Zaczęłam zauważać, że on się dotyka"

Lexy Chaplin to jedna z najpopularniejszych influencerek w Polsce, której rozpoznawalność zaczęła się od udziału w projekcie Team X. Ma też za sobą doświadczenia w świecie freak fightów: stoczyła walki w High League, reprezentowała Clout MMA jako ambasadorka (czego żałuje, jak wyznała w odcinku DRE$$SCODE), a także wystąpiła jako zawodniczka na gali FAME MMA. Na początku tego roku poinformowała, że część pieniędzy zarobionych dzięki walkom zainwestowała w zakup mieszkania.

Lexy słynie z emocjonalnych reakcji, a ostatnio spotkało ją wiele dość nieprzyjemnych "przygód". Niedawno influencerka zrobiła rant w social mediach na niewychowanych mężczyzn, natomiast 2 czerwca zrelacjonowała naprawdę obrzydliwą sytuację, której nikt nigdy nie chciałby doświadczyć.

Lexy podzieliła się ze swoimi widzami traumatyczną sytuacją, która spotkała ją podczas spaceru. Influencerka powiedziała, że zobaczyła mężczyznę, który siedział w trawie przy swoim rowerze. Na początku myślała, że miał wypadek i coś mu się stało - później okazało się, że gość "robił sobie dobrze", patrząc na nią. Lexy wyciągnęła telefon, żeby go nagrać, a ten zaczął uciekać. Influencerka zdążyła zrobić mu zdjęcie i zapowiedziała, że zgłosi sytuację na policję.

- Z każdym krokiem zaczynam zauważać, że on się dotyka. Że on sobie dobrze robił. Jak tylko zauważyłam, co się dzieje, krzyknęłam do niego: "oh, hell no!" i wyciągnęłam telefon. Nie wiedziałam, co robić w takiej sytuacji. [...] Jak zobaczył telefon, to się przestraszył i uciekł. [...] Pójdę to zgłosić [...], czy ja mogę iść na policję z samym zdjęciem? [...] To pewnie też nie był też jego pierwszy raz. Co za obleśny typ! - oburzyła się influencerka.

- Bardzo przykre jest to, ile dziewczyn pisze, że miało takie sytuacje - podkreśliła Lexy. Dodała, że kompletnie nie wiedziała, jak zareagować i że wyciągnięcie telefonu zadziałało w jej przypadku, ale mogło też mieć odwrotny skutek, a mężczyzna mógł równie dobrze rzucić się na nią i ją zaatakować.

Takie doświadczenie nie należy do przyjemnych i szok jest zupełnie normalną reakcją. Specjaliści zalecają jednak zachowanie spokoju. Ekshibicjoniści często liczą na okazanie skrajnych emocji: zawstydzenia, upokorzenia, strachu czy nawet gniewu. Najlepszą możliwą opcją jest więc całkowita obojętność: należy nie krzyczeć, nie wdawać się w rozmowę, nie reagować i szybko odejść w bezpieczne miejsce.

Dopiero kolejnym krokiem jest kontakt z policją - w miarę możliwości warto zatem zapamiętać rysopis osoby, która dopuszczała się niemoralnych czynów. W zgłoszeniu istotne są detale: miejsce i czas zdarzenia, co może pomóc śledczym w połączeniu różnych zgłoszeń i ujęciu sprawcy.

Nie należy obwiniać się za to, co się stało. Ekshibicjonizm to nadużycie i forma przemocy seksualnej. Jeśli ktoś doświadczył takiej sytuacji i wciąż czuje strach i niepewność, powinien porozmawiać z zaufaną osobą lub poszukać wsparcia psychologicznego.

Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży – Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę

• Telefon: 116 111
• Czynne: codziennie, 24/7

Telefon Zaufania dla Dorosłych – Linia Wsparcia Fundacji ADRA

• Telefon: 800 805 600
• Czynne: pon.–pt. w godz. 10:00–18:00