Tiktoker kupił okulary za 14 tys. zł. Nie może ich używać w Polsce

Apple to jedna z najpopularniejszych i najbardziej wpływowych firm technologicznych na świecie. Została założona w 1976 r. przez Steve'a Jobsa, Steve'a Wozniaka i Ronalda Wayne'a. Marka zyskała światową sławę dzięki innowacyjnym produktom, w tym iPhone'om, iPadom, Macom oraz oprogramowaniu takim jak iOS, macOS i wiele innych.

Charakterystyczne cechy produktów Apple to m.in. elegancki design, intuicyjna obsługa oraz wysoka jakość wykonania. Firma stawia również duży nacisk na ekosystem swoich produktów, umożliwiając płynne działanie między nimi za pośrednictwem usług takich jak iCloud czy AirDrop. Apple słynie również z zaangażowania w ochronę środowiska i praktyki zrównoważonego rozwoju, dążąc do minimalizowania wpływu swojej działalności na planetę.

"Jasper", a dokładniej Kacper Jasper Porębski, to popularny influencer. Działa nie tylko na TikToku, ale też na YouTubie i Instagramie. W przeszłości spotykał się z tiktokerem Piotrem Charazińskim, z którym nagrywał materiały na media społecznościowe. Niestety para jakiś czas temu się rozstała. Jasper rozpoczął internetową karierę w bardzo młodym wieku. Popularność zdobywał już za czasów, gdy miał zaledwie 18 lat.

21 lutego Jasper dodał nowy filmik na TikToka. Z poprzednich materiałów wiadomo, że influencer przebywa obecnie w Stanach Zjednoczonych. Tiktoker nagrał vloga z zakupów. Przejechał pół Miami, żeby zdobyć najnowsze okulary Apple Vision Pro, za którymi szaleje całe USA. Finalnie udało mu się je kupić za ok. 14 tys. zł.

Apple Vision Pro to pierwsza na świecie kamera 3D od Apple. Urządzenie pozwala na oglądanie filmów oraz korzystanie z aplikacji w formacie przestrzennym. Dzięki okularom można np. pracować bez laptopa, ponieważ to okulary wytworzą wirtualną projekcję programu i klawiatury. Nowy produkt od Apple wykorzystuje nowoczesne metody interakcji, takie jak śledzenie wzroku i ruchu głowy, umożliwiając intuicyjne sterowanie w wirtualnej przestrzeni.

W komentarzach pod filmem Jaspera pojawiło się wiele osób, które stwierdziły, że zakup urządzenia był bez sensu. Jako argument podają fakt, że na ten moment można korzystać z Apple Vision Pro jedynie w Stanach Zjednoczonych: "one nie będą działać w Polsce, musisz mieć amerykańskie ID", "chłop właśnie zmarnował 3500 dolarów", "no i kasa w błoto". Niestety internauci mają rację. Obecnie korzystanie z nowoczesnych okularów jest możliwe tylko i wyłączenie w USA. Firma jednak zapowiedziała, że niebawem trafią na międzynarodowy rynek.

Inna osoba z komentarzy zauważyła, że "to jest taki ez (łatwy - dop. red.) zarobek dla okulistów. Jeśli będziesz regularnie ich używał to twój wzrok w przeciągu 2 lub 3 lat się popsuje do stopnia makabra". W internecie można znaleźć informacje, że produkt rzekomo ma "nie męczyć oczu", natomiast badania w tym temacie nie są jeszcze powszechne.