Taylor Swift i Travis Kelce zerwali? Wyciekła strategia rozstania
Czyżby jedna z najgorętszych par showbiznesu się rozpadła? Coraz głośniej słychać o rzekomym kryzysie w związku piosenkarki Taylor Swift i gwiazdy futbolu amerykańskiego Travisa Kelce. Do sieci trafiły poufne dokumenty z agencji PR.
Bycie gwiazdą ma swoje plusy: sława, bogactwo, ekskluzywne imprezy, luksusowe samochody (albo jachty), egzotyczne wakacje... Jednak popularność ma też swoją cenę - utratę przynajmniej części prywatności.
Podobne
- Porzucił żonę i dzieci. Zostawił ich dla Taylor Swift
- Taylor Swift jest satanistką? Egzorcysta nie ma wątpliwości
- Znów to zrobił. Taylor Swift na celowniku psychofana
- Oświadczyny na koncercie Taylor Swift. Powiedziała "nie", teraz się tłumaczy
- Senior Swifties w Warszawie. Emerytki z USA na koncercie Taylor Swift
Niektórzy celebryci znoszą to świetnie i wiedzą, jak unikać mediów czy nakręconych fanów. Inni chętnie dzielą się swoim życiem prywatnym i są w stanie posunąć się do np. sprzedaży zdjęć z własnego ślubu czy porodu dziecka. Kolejni starają się to kontrolować tak ściśle, że nawet bardzo trudne i prywatne sprawy jak rozstanie opracowują ze sztabem kryzysowym do zarządzania wizerunkiem.
Możemy sobie tylko wyobrazić, jak wyczerpujące musi być przeżywanie rozpadu związku, gdy trzeba jeszcze myśleć o wydaniu odpowiedniego komunikatu medialnego. Cały internet huczy, że to właśnie spotkało Taylor Swift i Travisa Kelce - bez wątpienia jedną z najpopularniejszych gwiazdorskich par w USA.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
DARIUSS ROSE: BYCIE INFLUENCEREM NIE JEST ŁATWE
Taylor Swift i Travis Kelce - czy to koniec? Wyciekły dokumenty
Miłość Taylor Swift i Travisa Kelce do tej pory wydawała się kwitnąca. Piosenkarka wielokrotnie była krytykowana za krótkie loty prywatnym odrzutowcem, które odbywała, by odwiedzić chłopaka. Często widziano ją na jego meczach, a Travis dla odmiany wspierał ją podczas koncertów "The Eras Tour". Na występach piosenkarki pojawiały się osoby ubrane w piłkarskie koszulki z numerem Kelce'a - to wcale nie reguła, że związek otrzymuje "błogosławieństwo fanów".
3 września do internetu trafiły fragmenty dokumentu, który zawierał zapis "strategii rozstania" Taylor i Travisa. Fani prędko uznali go za autentyczny - m.in. dlatego, że treść strategii zapisano na papierze z sygnaturą Full Scope Public Relations, czyli firmy reprezentującej futbolistę. Data ogłoszenia rozstania została zapowiedziana na 28 września, a dokumenty zawierały także treść oświadczeń gwiazd.
"Travis i Taylor zdecydowali się rozstać. Oboje cenią i szanują siebie nawzajem oraz liczą na uszanowanie ich prywatności w tym czasie. Są zaangażowani w swoje kariery i rozwój osobisty. Pozostają przyjaciółmi i życzą sobie wszystkiego najlepszego" - czytamy w dość suchym komunikacie.
Prawnicy partnera Taylor Swift wchodzą do akcji. "Dokumenty są fałszywe"
Nie trzeba było długo czekać na reakcję teamu PR-owego Travisa Kelce. "Zaangażowaliśmy nasz zespół prawny do wszczęcia postępowania przeciwko osobom lub podmiotom odpowiedzialnym za bezprawne i szkodliwe fałszowanie dokumentów" - przekazał reprezentant sportowca w komentarzu dla portalu "Daily Mail". Taylor Swift jak i sam Travis Kelce nie zabrali głosu w tej sprawie. Parze życzymy spokojnego przetrwania medialnego kryzysu.
Popularne
- Wódka w saszetkach już w polskich sklepach. Zdjęcie obiegło sieć
- Jak działają policyjne "suszarki"? Influencer sprawdził ich potencjał
- Beyoncé i Jay-Z tracą obserwatorów. Ludzie wierzą w teorie spiskowe
- Ohydne nagranie z backstage'u. Skolim broni Luxona
- Nastoletnia Julia popełniła samobójstwo. Jej oprawczyni nagrała "przeprosiny"
- Budda ma ochronę? Influencer spowiada się u Żurnalisty
- Takefun zdradza, ile Budda miał zarobić na loterii. Kwota wbija w fotel
- Tiktoker utknął w korku. Wszystko przez Marsz Furasów
- Jak wygląda backstage u Skolima? Obrzydliwy film krąży po internecie