Tata Maty ocenia wyborców PiS-u. Opinia zaskakuje

W niedzielę 5 listopada prof. Marcin Matczak podzielił się przemyśleniami z obserwatorami na X (Twitter). We wpisie odpowiedział na pytanie internautów, jakimi wartościami według niego kierują się wyborcy Prawa i Sprawiedliwości.

Po wyborach parlamentarnych, które miały miejsce 15 października, Marcin Matczak bardzo intensywnie udziela się w mediach społecznościowych. Jego wpisy często wywołują skrajne emocje u internautów. Wszystko dlatego, że odkąd dowiedzieliśmy się, że rząd w Polsce najprawdopodobniej stworzy część zjednoczonej opozycji, prawnik nie przestaje krytykować jej przedstawicieli. Dziwi to wielu obserwatorów, ponieważ prof. Matczak uchodził za przeciwnika Zjednoczonej Prawicy.

Tym razem na X (Twitter) odpowiedział na pytanie, jakimi wartościami kierują się wyborcy Prawa i Sprawiedliwości. Prof. Matczak wymienił pięć istotnych według niego kwestii, za które można podziwiać osoby wspierające PiS.

"W odpowiedzi na pytanie (screen poniżej) wymieniam kilka wartości ludzi głosujących na PiS - zastrzegając, że wiele z nich zostało wykrzywionych w ostatnich latach przez sam PiS - ale nadają się one moim zdaniem do 'odkrzywienia' i mogą stać się podstawą wspólnej aksjologii:

1) szacunek dla tradycji

2) szacunek dla macierzyństwa

3) szacunek dla wierności w związkach

4) nieośmieszanie religii

5) twarda obrona polskiego interesu - bez obrażania tych, którzy siedzą po drugiej stronie, ale z szacunkiem dla nich" - napisał Marcin Matczak.

Wpis Marcina Matczaka nie spodobał się wielu internautom. Pod postem prawnika można przeczytać, że wymienione przez niego postawy w żaden sposób nie pasują zarówno do wyborców Prawa i Sprawiedliwości, jak i przedstawicieli partii Jarosława Kaczyńskiego.

"Wszystkie z tych tez są nieprawdą. Wszystkie zostały ośmieszone działaniami pisowskich aparatczyków i wyznawców" - czytamy pod postem.

"To są wartości, jakie my wyznajemy. Wyznawcy PiS też twierdzą, że je wyznają, lecz działania ekipy, którą wciąż popierają, stoją w jaskrawej sprzeczności z tymi wartościami. Wspólna aksjologia? Jakim cudem?" - komentują internauci.

"Dawno się tak nie ubawiłam" - napisała internautka.