Tajemniczy wpis Krystyny Pawłowicz. "Poszłabym siedzieć"

Krystyna Pawłowicz przez wiele lat reprezentowała PiS w Sejmie. W 2019 r. została wybrana na stanowisko sędzi Trybunału Konstytucyjnego. Prestiżowe stanowisko nie przeszkadza kobiecie udzielać się aktywnie w mediach społecznościowych. Pawłowicz regularnie publikuje wpisy na portalu X, z których wiele budzi kontrowersje.

Sędzia Trybunały Konstytucyjnego komentuje na X bieżące wydarzenia z kraju i zza granicy. Przykłady? Atakuje Unię Europejską, obawiając się tego, że Niemcy "zajmą" tereny Polski albo grzmi o "satanistycznym elemencie" przy okazji finału Mistrzostw Europy w piłce nożnej.

Tym razem Krystyna Pawłowicz przeszła samą siebie. Wrzuciła wpis, który składał się z ciągu gwiazdek oddzielonych ostępami. Czy jest to nawiązanie do słynnego hasła szkalującego PiS? Nic bardziej mylnego. Prędzej do "Koła Fortuny", które swoją drogą znika z zimowej ramówki Telewizji Polskiej - a przynajmniej premierowe odcinki.

Językowa łamigłówka przypadła do gustu internautom. W komentarzach pod wpisem przeczytamy wiele próśb o ujawnienie części hasła, np. odkrycie liter "e". Krystyna Pawłowicz jest jednak nieugięta: "Byłoby za dużo podpowiedzi" - wyjaśnia fanom.

Wpis rozpala wyobraźnię internautów, którzy pytają Pawłowicz, czy ujawni podpowiedź dla niewtajemniczonych. "Nie, bo poszłabym siedzieć..." - odpowiada sędzia TK. Zawiało grozą, czyż nie?

Oddajemy sekcję komentarzy w wasze ręce. Piszcie, jaka może być treść tajemniczego postu Krystyny Pawłowicz. Uważajcie jednak, aby nie zapukali do was smutni panowie w garniturach po tym, gdy odkryjecie zagadkę.