Smutne wieści dla fanów muzyki Ariany Grande. Opowiedziała o planach

Ariana Grande jest jedną z największych gwiazd na całym świecie. Serca widzów zdobyła już jako nastolatka, kiedy była jedną z głównych aktorek serialu "Victoria znaczy zwycięstwo". Już wtedy udowodniła, że potrafi świetnie śpiewać, że ma naprawdę ogromny talent. Na swoim koncie Ariana Grande ma sześć albumów studyjnych, sprzedała ponad 90 mln płyt globalnie. Nie ma wątpliwości, że osiągnęła sukces.

Ariana Grande od początku kariery mówiła, że kocha śpiewać oraz występować, jednak zawsze marzyła o byciu aktorką. Wiele lat temu powiedziała, że jest w stanie zrobić wszystko, aby kiedyś zagrać z musicalu "Wicked", który jest amerykańskim hitem Brodway'u. Udało jej się spełnić to marzenie. Dostała główną rolę w filmie, który premierę będzie miał w grudniu 2024 r. Fani jej muzyki zastanawiają się, czy piosenkarka zrezygnuje z nagrywania muzyki.

W czwartek 14 listopada Ariana Grande była gościem w programie u Jimmy'ego Fallona. Przez większość czasu celebryci rozmawiali o nadchodzącej premierze musicalu "Wicked", co było zrozumiałe. Nie jest jednak tajemnicą, że muzyczni fani Ariany Grande nie mogą doczekać się jej kolejnej płyty. Cieszą się na jej karierę aktorską, jednak cały czasy zastanawiają się, jak będzie brzmiał kolejny album gwiazdy.

- Bardzo się boję, że wystraszę moich fanów, kiedy o tym powiem, bo muzyka i bycie na scenie zawsze będą częścią mojego życia, zawsze tam będę… ale naprawdę kocham aktorstwo. Bardzo bym tego chciała - powiedziała Ariana Grande.

Jak widać, Ariana nie ma na razie zamiaru wracać do studia. Nie wiadomo, kiedy można spodziewać się jej ewentualnych nowych płyt. Nic nie wskazuje, aby pojawiły się w najbliższych latach.